Co dalej z zawieszonym prezydentem Korei Południowej? Prawnicy zabrali głos

2025-01-09 10:33 aktualizacja: 2025-01-09, 12:48
Jun Suk Jeol. Fot. PAP/Piotr Nowak
Jun Suk Jeol. Fot. PAP/Piotr Nowak
Zawieszony w pełnieniu obowiązków prezydenta Korei Płd. Jun Suk Jeol zastosuje się do każdego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie jego impeachmentu za ogłoszenie w grudniu stanu wojennego - zapewnili prawnicy szefa państwa.

Prawnicy Juna przekazali, że ich klient zastosuje się do orzeczenia Trybunału w sprawie impeachmentu niezależnie od tego, czy podtrzyma, czy odrzuci on decyzję w tej sprawie, przegłosowaną 14 grudnia przez parlament. Jednocześnie zaznaczyli, że nakaz aresztowania Juna pod zarzutem zamachu stanu i nadużycia władzy w związku z ogłoszeniem stanu wojennego uważają za bezprawny.

Sąd wydał pierwszy nakaz 31 grudnia. Służby usiłowały dokonać zatrzymania Juna 3 stycznia, jednak prezydencka ochrona przez wiele godzin uniemożliwiała im wejście do rezydencji polityka w Seulu. Sąd we wtorek wydał nowy nakaz.

Również w czwartek dziennik "Korea JoongAng Daily" podał, że Jun, który od grudnia ukrywa się w rezydencji w Seulu, odstawił alkohol, którego w ostatnim czasie nadużywał.

"Jun zaczął częściej przywoływać termin 'stan wojenny' na spotkaniach po miażdżącej porażce partii rządzącej w kwietniowych wyborach w zeszłym roku. Wzrósł jego poziom stresu i spożycie alkoholu" - podał japoński dziennik "Asahi Shimbun".

Dziennik zasugerował, że nawyk picia alkoholu może pochodzić z czasów, gdy Jun był prokuratorem i pił "Ten-Ten", mieszankę whisky i piwa rzekomą pozwalającą na szybkie wprowadzenie się w stan upojenia. W ostatnim czasie imprezy często przeciągały się do białego rana. "Korea JoongAng Daily" podał jednak, powołując się na anonimowego urzędnika związanego z prezydentem, że Jun "od tygodni nie pije alkoholu i na trzeźwo obserwuje obecną sytuację".

Autor: Krzysztof Pawliszak (PAP)

krp/ akl/kgr/