O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Co z Marszem Niepodległości? Jest odpowiedź stowarzyszenia

Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Bartosz Malewski przekazał, że stowarzyszenie odwołała się od decyzji prezydenta Warszawy zakazującej marszu. "Będziemy walczyć przed sądem o swoje prawa" – podkreślił.

Uczestnicy Marszu Niepodległości. Fot. PAP/Paweł Supernak
Uczestnicy Marszu Niepodległości. Fot. PAP/Paweł Supernak

Powiedział, że w odwołaniu stowarzyszenie wnioskuje m.in o przesłuchanie w charakterze świadka prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

"Uważamy, że decyzje, które podejmował wcześniej wojewoda mazowiecki (dwukrotnie odmówił nadania statusu cykliczności Marszowi Niepodległości – PAP), jak i decyzje, które dzisiaj podejmuje prezydent Warszawy, nie są podyktowane obiektywizmem, którym powinien się kierować organ administracji publicznej" – podkreślił.

Dodał, że wojewoda i prezydent Warszawy wypowiadali się krytycznie o Marszu Niepodległości, o jego organizatorach i uczestnikach.

"Mamy podstawy sądzić, że decyzje wydawane wobec nas są podyktowane określoną wolą polityczną. Chcemy, żeby prezydent Warszawy przed sądem zeznał, dlaczego zakazuje Polakom przemarszu 11 listopada, w dniu święta niepodległości" – zaznaczył.

Szef sztabu marszu Marcin Kowalski przekazał, że sztab pracuje od wielu miesięcy, by Marsz Niepodległości się odbył, przebiegł bezpiecznie i godnie.

Więcej

Manifestacja przed siedzibą Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w Warszawie, w której doszło do przeszukania, fot. PAP/Piotr Nowak

Przeszukanie siedziby Stowarzyszenia Marszu Niepodległości. Przed budynkiem protestowały środowiska narodowe

"Prezydent Warszawy musi zrozumieć, że cokolwiek by zrobił, to do Warszawy 11 listopada na rondo Dmowskiego i tak przyjadą dziesiątki tysięcy polskich patriotów. Przyjadą ludzie, którzy nie ugną się przed tym zakazem" – podkreślił.

Szef Straży Marszu Niepodległości Mateusz Marzoch zaznaczył, że jak co roku marsz będzie zabezpieczany przez wolontariuszy. "W poprzednich latach udawało nam się zapewnić bezpieczeństwo w trakcie marszu" – dodał.

"Straż marszu zrobi wszystko, żeby zapewnić bezpieczeństwo podczas marszu. Od kilku miesięcy szkolimy się, planujemy zabezpieczenie i mamy nadzieję, że Marsz Niepodległości odbędzie się w spokoju. Bo, że się odbędzie, nie ma żadnej wątpliwości" – podkreślił.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w mediach społecznościowych zaznaczył, że jeśli wpłynie wniosek zgodny z przepisami i ze zdrowym rozsądkiem, będzie co rozpatrywać.

"Na razie wygląda na to, że ktoś tu bardzo chce rozpętać awanturę wokół dnia narodowego święta. I nie jestem to ja" – dodał.

Ratusz odmówił Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości pozwoleń na zorganizowanie 11 listopada zgromadzeń na trasie od ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. W tym terminie i na tej trasie od lat stowarzyszenie organizowało marsz.

Wiele zawiadomień

Jak przekazał, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło 28 września 2024 r. pierwsze zawiadomienie o zgromadzeniu zwołanym 28 października od godz. 21.00 do 12 listopada do godz. 1.00.

"Organizator złożył następnie kolejne, praktycznie tożsame w treści zawiadomienia różniące się jedynie początkową datą planowanej aktywności" – wyjaśnił ratusz.

Program tego zgromadzenia przewidywał zgromadzenie stacjonarne na obszarze ronda Dmowskiego i pl. Defilad 28 października od godz. 21.00 do dnia 11 listopada do godz. 14.00. W kolejnych zawiadomieniach zostały zmienione daty rozpoczęcia (odpowiednio od 5, 6, 8, 9 i 10 listopada). Kolejnym etapem zgromadzenia miałby być przemarsz 11 listopada od godz. 14.00 do godz. 1.00 w dniu 12 listopada 2024 r. trasą: Al. Jerozolimskie, most Poniatowskiego, ul. Wał Miedzeszyński (zejście pętlą z mostu), ul. Wybrzeże Szczecińskie, ul. Siwca z zakończeniem na błoniach Stadionu Narodowego.

"W każdym zawiadomieniu o zgromadzeniu zadeklarowano udział 100 tys. osób" – poinformował ratusz.

W wydanej odmowie urząd zaznaczył, że sposób składania zawiadomień przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie pozwala uznać, które z nich jest w rzeczywistości prawdziwe i będzie przeprowadzone, bo w żadnym z kolejnych zgłoszeń organizator nie wycofał się ze wcześniej złożonych zawiadomień.

Ratusz podał też, że wszystkie te zgłoszenia były przedwczesne. Mimo to ratusz wystąpił do policji, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i do Zarządu Transportu Miejskiego o ocenę planowanego zgromadzeń.

"Odpowiedzi, jakie zostały udzielone, jednoznacznie świadczą o tym, że organizacja zgromadzenia w przyjętej przez organizatora formule (w pierwszym zgłoszeniu jest to łącznie 16 dni, w późniejszych składanych zawiadomieniach ta liczba odpowiednio maleje), będą miały bardzo negatywny wpływ na funkcjonowanie miasta i działania służb ratunkowych oraz transportu publicznego, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego znacznej części Warszawy, co z kolei spowoduje zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców" – przekazał ratusz. (PAP)

mas/ joz/ pap/

Zobacz także

  • Prezes PiS Jarosław Kaczyński i jego bratanica Marta Kaczyńska podczas Marszu Niepodległości w Warszawie. Fot. PAP/Albert Zawada
    Specjalnie dla PAP

    Jak obecność PiS na Marszu Niepodległości wpłynie na wybory prezydenckie? Politolog odpowiada

  • Policjanci, którzy uratowali życie chłopca Fot. X/MSWiA

    Uratowali życie rocznego chłopczyka podczas Marszu Niepodległości

  • Rafał Trzaskowski. Fot. PAP/Marcin Obara

    Rozbieżne szacunki dot. uczestników Marszu Niepodległości. "Organizatorzy zawsze podają więcej"

  • Uczestnicy Marszu Niepodległości na Moście Poniatowskiego w Warszawie. Fot. PAP/	Uczestnicy Marszu Niepodległości na Moście Poniatowskiego w Warszawie. Fot. PAP/Albert Zawada

    Obchody Święta Niepodległości. Policja podaje liczbę interwencji

Serwisy ogólnodostępne PAP