Ćwiczenia lotnicze z wykorzystaniem Drogowych Odcinków Lotniskowych [NASZE WIDEO]

2023-09-30 09:35 aktualizacja: 2023-10-02, 10:31
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.  Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Będziemy modernizować kolejne Drogowe Odcinki Lotniskowe (DOL), jest to niezwykle ważne, jeśli chodzi o gotowość bojową Sił Powietrznych - podkreślił szef MON Mariusz Błaszczak. Dodał, że ćwiczenia z wykorzystaniem Drogowych Odcinków Lotniskowych będą cykliczne.

Od 25 do 29 września na Drogowym Odcinku Lotniskowym (DOL) drogi wojewódzkiej nr 604 pomiędzy Ruskowem a Przeździękiem Wielkim (woj. warmińsko-mazurskie) trwa wojskowe ćwiczenie pod kryptonimem Route 604. DOL to odcinek drogi wybudowany w ten sposób, by w razie potrzeby mógł posłużyć jako prowizoryczne lotnisko dla samolotów wojskowych. W ćwiczeniu wzięły udział wszystkie typy samolotów wykorzystywanych w polskim wojsku, w tym m.in. myśliwce F-16 oraz transportowce C-130 Hercules.

Szef MON wraz z Dowódcą Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Wiesławem Kukułą odwiedził w piątek żołnierzy uczestniczących w ćwiczeniu. Na ćwiczenie tego dni zostali również zaproszeni dziennikarze i fotoreporterzy, którzy mogli obserwować manewry samolotów F-16, a także szkolnego odrzutowca M-346 Bielik oraz transportowca Hercules.

Jak przypomniał podczas wystąpienia minister Błaszczak, ostatnio ćwiczenie lotników na Drogowym Odcinku Lotniskowym odbyło się 20 lat temu. "Wtedy jeszcze Siły Powietrzne nie dysponowały F-16, więc, można powiedzieć, że mamy do czynienia z debiutem F-16, które operują z takich przygodnych warunków" - podkreślił.

Szef MON dodał, że Drogowy Odcinek Lotniskowy między Ruskowem a Przeździękiem Wielkim został zmodernizowany w latach 2020-2022, z udziałem funduszy resortu obrony. „Sfinansowaliśmy to z funduszy, które są przekazywane z ministerstwa obrony narodowej. (…) To jest inwestycja, wzmocnienie zdolności obronnych i gotowości Sił Powietrznych” – zaznaczył Błaszczak.

"Kolejne drogowe odcinki lotniskowe będziemy modernizować. Postawiłem polecenie dowódcom, by przedstawili rekomendacje, które kolejne należy zmodernizować do takiego stanu, jak tu: długość pasa 2,5 km, szerokość 36 m. To pozwala na lądowanie i obsługę kilku samolotów. To jest niezwykle ważne, jeśli chodzi o gotowość bojową sił powietrznych" - zadeklarował minister ON.

Błaszczak zapowiedział też, że ćwiczenia na DOL będą prowadzone cyklicznie. "W przyszłym roku zapewniam, że w tym ćwiczeniu będą brały udział również samoloty FA-50" - dodał szef MON.

„W całą tę operację są zaangażowane również inne wojska – wojska przeciwlotnicze (…), a - jeśli chodzi o zabezpieczenie terenu - to bardzo dużą rolę odegrały Wojska Obrony Terytorialnej oraz oczywiście Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych” – dodał szef MON.

Polityk nawiązał również do planów rozbudowy wojsk lądowych i procesu tworzenia 1. Dywizji Piechoty Legionów. Jak mówił, jedna z jej jednostek, brygada zmechanizowana, będzie stacjonowała w nieodległym Wielbarku. „Nadrabiamy zaległości, przygotowujemy Wojsko Polskie do tego, żeby realnie odstraszać agresora” – oświadczył.

Inspektor Sił Powietrznych gen. Ireneusz Nowak podkreślił, że możliwość wykorzystywania DOL przez Siły Powietrzne jest kluczowa dla możliwości rozpraszania lotnictwa w sytuacji zagrożenia. „Wnioski z Ukrainy pokazują, że lotniska stałego bazowania będą pierwszym obiektem ataku – zatem w tym najbardziej krytycznym czasie nasze Siły Powietrzne muszą mieć zdolność do przetrwania; to można osiągnąć przez rozśrodkowanie naszej floty i temu służą Drogowe Odcinki Lotniskowe” – tłumaczył.

„Naszą intencją jest to, by te ćwiczenia wróciły corocznie, cyklicznie, jako stały element szkolenia Sił Powietrznych, ale również, by wymieniać doświadczenia z innymi państwami NATO” – dodał gen. Nowak. „Myślę, że możemy być pełni uznania dla naszych załóg, które wzorowo wykonywały te zadania” – powiedział oficer, podkreślając, że lądowanie na tego typu prowizorycznych lotniskach to trudny manewr wymagający dużych umiejętności pilotów.

Zakończone w piątek ćwiczenie ROUTE 604 miało na celu przećwiczenie procedur lądowania i startu samolotów wojskowych na drodze publicznej, aby w razie sytuacji kryzysowej umożliwić lotnictwu operowanie nawet po zniszczeniu macierzystej bazy.

Poza F-16, w ćwiczeniu udział wzięły także MiGi-29 oraz Su-22 z 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego, a także transportowce - C-295 Casa i M-28 z 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego oraz samoloty szkolno-treningowe M-346 z 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego. Samo ćwiczenie zakończyło się w piątek, 29 września, natomiast odcinek drogi wojewódzkiej nr 604 o długości ok. 3 km pomiędzy miejscowościami Ruskowo a Przeździęk Wielki (odcinek drogi Nidzica i Wielbark) w województwie warmińsko-mazurskim będzie całkowicie zamknięty dla ruchu do 3 października.(PAP)

Autor: Mikołaj Małecki

mmi/