Czego mieszkańcy Unii boją się najbardziej?

2024-10-03 17:07 aktualizacja: 2024-10-03, 19:34
Flagi państw członków UE w budynku „Europa” w Brukseli Fot. PAP/Andrzej Lange
Flagi państw członków UE w budynku „Europa” w Brukseli Fot. PAP/Andrzej Lange
Najwięcej mieszkańców UE poszło do wyborów do Parlamentu Europejskiego z uwagi na rosnące ceny i koszty życia. Przyznało tak 42 proc. z nich - wynika z sondażu PE, którego wyniki zostały przedstawione na konferencji w Brukseli. Stosunkowo mało osób wskazało jako powód problemy mieszkaniowe i bezrobocie.

Na drugim miejscu znalazła się sytuacja gospodarcza kraju, o której wspomniało 41 proc. respondentów. Sytuacja międzynarodowa martwi 34 proc. obywateli UE, problemy związane z migracją - 28 proc., a przestępczość - 17 proc.

Co ciekawe, na problemy mieszkaniowe wskazało jedynie 10 proc., a na bezrobocie - 11 proc.

Polacy, podobnie jak większość Europejczyków, odpowiedzieli, że poszli na wybory z uwagi na rosnące ceny i koszty życia. Tak wskazało 45 proc. respondentów nad Wisłą.

Monika Alpoegger, która zajmuje się w PE badaniami opinii publicznej, powiedziała na konferencji w Brukseli, że 70 proc. badanych uważa, że członkostwo w UE przynosi korzyści dla ich kraju.

"Ta liczba utrzymuje się w ostatnich latach na stabilnym poziomie" – podkreśliła.

Jak dodała, najwięcej badanych (36 proc.) jako główną korzyść z członkostwa wymieniło poprawę współpracy z innym państwami UE.

Tymczasem Polacy za największą korzyść (39 proc.) uznali nowe możliwości znalezienia pracy, podobnie jak obywatele innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

"Optymizm na temat przyszłości UE jest wysoki. Tak zadeklarowało 65 proc. respondentów" – powiedziała Alpoegger.

Polscy obywatele są nastawieni do przyszłości UE ponadprzeciętnie dobrze – 78 proc. respondentów myśli o niej optymistycznie.

Badanie zostało przeprowadzone we wszystkich 27 państwach członkowskich w formie 26 349 wywiadów.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ szm/ mar/