12-rundowe (każda po trzy minuty) pojedynki toczą obecnie tylko mężczyźni. Pięściarki walczą w dziesięciu dwuminutowych rundach.
Serrano, która jest inicjatorką podpisania petycji przez czołowe zawodniczki w sprawie długości trwania pojedynków, planuje stoczenie historycznej, 12-rundowej walki (każda po trzy minuty) z Brazylijką Danilą Ramos w Orlando pod koniec miesiąca.
Ma to być, wg stacji Sky Sports, pierwsza walka o zunifikowane mistrzostwo świata kobiet (WBO, WBA i IBF) stoczona na identycznych zasadach jak pojedynki mężczyzn o mistrzostwo globu.
„Łączymy się w tej inicjatywie po to, by mieć wybór, by móc walczyć według tych samych zasad jak mężczyźni w boksie zawodowym. Zasłużyłyśmy na 12 trzyminutowych rund, w których chcemy pokazać nasze umiejętności i wielkość” - napisano w oświadczeniu.
Jego sygnatariuszkami są m.in. Laila Ali, najmłodsza córka mistrza świata wagi ciężkiej Muhammada Alego (oraz Veroniki Porsche Anderson), Brytyjka Natasha Jonas, która od 2022 ma ujednolicone tytuły WBC i WBO.
Uprawiającego boks kobiety twierdzą, że ich walki były i są „niedostatecznie promowane i niedostatecznie wynagradzane”, a zawodniczki nie mają takich samych możliwości pokazania umiejętności jak koledzy.
„Kobiety rywalizują w MMA w 5-minutowych rundach, tak samo jak ich koledzy. Nawet w boksie na gołe pięści kobiety i mężczyźni rywalizują według tych samych zasad” - podkreśliła Serrano.
Portorykanka w maju 2022 roku przeszła razem z Irlandką Katie Taylor do historii boksu. Były pierwszymi kobietami, które wystąpiły na ringu w kultowej, znanej na całym świecie hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. Ich pojedynek, wygrany niejednogłośnie przez Irlandkę, był głównym wydarzeniem wieczoru. (PAP)
gn/