Czterolatka wpadła do kotła z gotującą się zupą. Ustalono okoliczności wypadku

2024-03-16 20:31 aktualizacja: 2024-03-16, 22:07
Ambulans (zdjęcie ilustracyjne), fot. PAP/	Darek Delmanowicz
Ambulans (zdjęcie ilustracyjne), fot. PAP/ Darek Delmanowicz
Policja wstępnie ustaliła okoliczności wypadku, w wyniku którego czteroletnia dziewczynka wpadła do kotła z gorącą zupą – przekazała PAP oficer prasowa gostyńskiej policji podkom. Monika Curyk.

Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek po godz. 15 w jednej z restauracji w miejscowości Pępowo k. Gostynia. Służby ratunkowe zawiadomiono, że dziecko wpadło do kotła z gorącą zupą.

Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR z Zielonej Góry, który przetransportował dziecko do Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wlkp.

Policja w Gostyniu o sprawie dowiedziała się dopiero w sobotę, ponieważ nikt nie zgłosił zdarzenia. Na miejsce skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą w celu ustalenia okoliczności.

Okazało się, że córka właściciela lokalu wbiegła na teren kuchni restauracji i wpadła do kotła z gorąca zupą. Ten kocioł został na chwilę odstawiony na ziemię” – powiedziała rzeczniczka.

Lekarze poinformowali policję, że dziewczynka doznała poparzeń II i III stopnia, które zajmują 40 procent powierzchni ciała.

Według wstępnych ustaleń był to nieszczęśliwy wypadek.(PAP)

Autorka: Ewa Bąkowska

nl/