Czym kierowali się Polacy głosując w wyborach parlamentarnych? Badanie CBOS

2023-10-27 13:30 aktualizacja: 2023-10-27, 17:37
Sejm, sala plenarna. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Sejm, sala plenarna. Fot. PAP/Radek Pietruszka
61 proc. badanych uznało, że reprezentowanie „bliskich im wartości i zasad” było najważniejszym powodem wyboru ugrupowania politycznego w wyborach parlamentarnych; 56 proc. wskazało na stosunek do UE; 52 proc. na program gospodarczy, 50 proc. oczekiwało zmiany władzy; 49 proc. liczyło na nową jakość w polityce.

W powyborczym badaniu CBOS „Motywy i decyzje wyborcze 2023” zapytano, kiedy wyborcy podjęli ostateczne decyzje dotyczące udzielenia poparcia danemu komitetowi i jakimi przesłankami się kierowali.

9 proc. respondentów wskazało, że podjęli decyzję w dniu wyborów (niedziela), 4 proc. w przeddzień wyborów (sobota), a 15 proc. w ostatnim tygodniu przed wyborami. 18 proc. Polaków postanowiło na kogo głosować na kilka tygodni przed wyborami, a 52 proc. jeszcze wcześniej.

Najważniejszymi motywami wyboru ugrupowania politycznego przez wyborców była zbieżność wartości i zasad głoszonych przez komitety (61 proc.) i deklarowany stosunek do Unii Europejskiej (56 proc.). Dla 52 proc. istotny był program gospodarczy, 50 proc. oczekiwało zmiany władzy, a 49 proc. liczyło na nową jakość w polityce. 45 proc. zadeklarowało, że wybrane ugrupowanie „dba o ludzi takich jak ja”, natomiast 37 proc. wskazało, że dobrze ocenia jego wcześniejsze rządy. 32 proc. doceniło walory moralne polityków wybranego ugrupowania.

"Ujmując wyborcze motywacje bardziej syntetycznie, można powiedzieć, że większość wyborców (68 proc.) głosowała +pozytywnie+, mając poczucie, że spośród ugrupowań ubiegających się o głosy wyborców znajduje się takie, które im (przynajmniej w jakiejś mierze) odpowiada. Co czwarta osoba uczestnicząca w wyborach (26 proc.) przyznała, że głosowała +negatywnie+, a więc kierowała się przede wszystkim tym, aby osłabić szanse na uzyskanie dobrego wyniku ugrupowania, któremu jest przeciwna" - podkreślił CBOS.

Jak zaznaczono, wyborcy poszczególnych ugrupowań różnią się między sobą, jeśli chodzi o czas podejmowania decyzji wyborczych oraz motywy głosowania.

62 proc. wyborców PiS podjęło decyzję na długo przed wyborami. Głosujący mieli poczucie, że partia „dba o ludzi takich jak oni” (66 proc.) i reprezentuje wyznawane przez nich zasady i wartości (62 proc.). Dobrze też oceniali dotychczasowe rządy ugrupowania (64 proc.) oraz jego program gospodarczy (59 proc.). 80 proc. głosowało na komitet jako na ten, który najbardziej im odpowiada.

61 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej zdecydowała o poparciu ugrupowania na długo przed wyborami. Za najważniejsze motywy oddania głosu uznawali zbieżny stosunek do Unii Europejskiej (80 proc.) i chęć zmiany władzy (77 proc.). 64 proc. uznało, że formacja reprezentuje bliskie im wartości i zasady. Większość wyborców KO głosowała z poczuciem, że wybrana partia im odpowiada (66 proc.), choć spora część głosowała negatywnie (31 proc.).

Większość wyborców Nowej Lewicy o tym, na którą listę zagłosować, postanowiła kilka tygodni przez wyborami lub później (ogółem 58 proc., w tym 30 proc. tydzień przed wyborami lub później). Dla głosujących najważniejsze były zbieżne wartości i zasady (76 proc.), co jest najwyższym – wskazującym dany motyw - wynikiem spośród pozostałych elektoratów. Istotne były także stosunek ugrupowania do UE (58 proc.) i chęć zmiany władzy (56 proc.). Większość wyborców głosowała „pozytywnie” (62 proc.), natomiast 31 proc. nie chciało sukcesu przeciwnego ugrupowania.

49 proc. wyborców Konfederacji postanowiło zagłosować na ugrupowanie na długo przed wyborami, ale znaczna grupa podjęła ostateczną decyzję w dniu wyborów (18 proc.). Podkreślali, że istotna jest dla nich propozycja programu gospodarczego formacji (73 proc.). Wskazywali także na chęć zmiany władzy (60 proc.) i wprowadzenie nowej jakości w polityce (60 proc.). 86 proc. wyborców Konfederacji zadeklarowało, że popierane przez nich ugrupowanie im odpowiada.

„Deklaracje osób, które w wyborach do Sejmu oddały głos na Prawo i Sprawiedliwość, pokazują, że ugrupowanie to ma (obok wyborców Koalicji Obywatelskiej) najbardziej ugruntowany elektorat” – wskazuje CBOS.

„Elektorat Trzeciej Drogi jest zdecydowanie najmniej ugruntowany. Można powiedzieć, że jest to elektorat in statu nascendi, który dopiero wymaga zbudowania jego politycznej tożsamości” – zauważa CBOS. Większość wyborców komitetu podjęła decyzję o jego poparciu nie wcześniej niż na kilka tygodni przed głosowaniem (ogółem 72 proc., w tym 49 proc. nie wcześniej niż tydzień przed nim). Dla elektoratu Trzeciej Drogi istotna była zmiana władzy (78 proc.) i wprowadzenie nowej jakości w polityce (70 proc.). 41 proc. głosowało, aby zmniejszyć szanse ugrupowania, któremu są przeciwne.

Badanie „Nastroje powyborcze” zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI)w okresie od 19 do 24 października 2023 roku na próbie dorosłych mieszkańców Polski (N=1000). (PAP)

Autor: Sławomir Radtke

kgr/