Decyzja sądu, która zostanie prawdopodobnie oprotestowana przez prawników ofiary Alvesa, zapadła w środę rano.
W trakcie rozprawy były zawodnik FC Barcelony zadeklarował, że w sytuacji wypuszczenia go na wolność nie podejmie próby ucieczki z Hiszpanii.
Zgodnie z orzeczeniem sądu Alves mógłby przebywać na “warunkowej wolności” do czasu uprawomocnienia się werdyktu, jaki zapadł 22 lutego br. Na jego mocy został on skazany na 4 i pół roku więzienia. Alvesowi nakazano też wypłatę odszkodowania dla ofiary w wysokości 150 tys. euro. Piłkarz nie może się do niej zbliżać na odległość 1000 m przez okres 9 lat.
Były obrońca FC Barcelony został zatrzymany 20 stycznia 2023 r. w związku ze skargą 23-letniej kobiety, która zeznała, że została zgwałcona przez piłkarza w jednej z toalet barcelońskiej dyskoteki Sutton 30 grudnia 2022 r. Policję miał wezwać ochroniarz lokalu, któremu poskarżyła się klientka.
Marcin Zatyka (PAP)
sma/