Decyzja Mateusza Morawieckiego o wyborach korespondencyjnych. Jest prawomocny wyrok

2024-06-28 14:25 aktualizacja: 2024-06-28, 17:47
Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Paweł Supernak
Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Paweł Supernak
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne od wyroku warszawskiego WSA, który we wrześniu 2020 r. orzekł, że decyzja premiera Mateusza Morawieckiego zobowiązująca Pocztę Polską do przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo. Tym samym wyrok WSA jest prawomocny.

Sprawę przed sądami administracyjnymi zainicjował ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Jeszcze w końcu kwietnia 2020 r. zaskarżył do sądu administracyjnego decyzję premiera Morawieckiego z 16 kwietnia 2020 r., polecającą Poczcie Polskiej "realizację działań w zakresie przeciwdziałania Covid-19 polegających na podjęciu i realizacji czynności niezbędnych do przygotowania i przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta RP w 2020 r. w trybie korespondencyjnym".

RPO wskazywał wtedy, że na tej podstawie Poczta wystąpiła do władz samorządowych o przekazanie jej spisów wyborców. Jednak - według Bodnara - zaskarżona decyzja rażąco naruszała prawo i negatywnie wpływała na prawa obywatelskie.

Z taką argumentacją zgodził się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który 15 września 2020 r. orzekł, że zaskarżona decyzja jest nieważna. "Przepis przewiduje dwie podstawy stwierdzenia nieważności: gdy rażąco narusza prawo i została wydana bezpodstawnie. W ocenie sądu obie te podstawy w tej sprawie zaistniały" - uznał WSA.

Wyrok był nieprawomocny, przysługiwała od niego skarga kasacyjna do NSA. Takie skargi wnieśli Poczta Polska i ówczesny szef rządu Mateusz Morawiecki. 

NSA: sądy nie znalazły podstawy decyzji premiera ws. wyborów korespondencyjnych 

Sądy administracyjne nie znalazły podstawy prawnej decyzji szefa rządu z kwietnia 2020 roku ws. zobowiązania Poczty Polskiej do przygotowania wyborów korespondencyjnych – wynika z uzasadnienia

"Należy zwrócić uwagę, że NSA rozpoznał obie skargi kasacyjne w granicach zarzutów. Oznacza to, że NSA nie kontrolował decyzji premiera z 16 kwietnia 2020 roku w takim zakresie w jakim uczynił to sąd pierwszej instancji" – zastrzegł w uzasadnieniu wyroku NSA sędzia Maciej Kobak.

Jednocześnie sędzia NSA wskazał, że "nie było materialnoprawnej podstawy do wydania decyzji", którą w kwietniu 2020 roku wydał Morawiecki.

"Nie było materialnoprawnej podstawy do wydania polecenia Poczcie Polskiej do podjęcia i realizacji czynności zmierzających do przygotowania przeprowadzenia wyborów prezydenckich" – mówił sędzia.

"Takiej podstawy prawnej nie znalazł ani WSA, ani NSA" – dodał sędzia Kobak.

Sędzia NSA zaznaczył, że organy władzy publicznej są zobowiązane do działania na podstawie przepisów prawa i w granicach tych przepisów. "Takie przepisy prawa nie zostały powołane w decyzji i na dzień jej wydania nie obowiązywały" – wskazał sędzia.

Dlatego, jak podsumował sędzia Kobak, m.in. te kwestie "przesądzają o tym, że ocena prawna sformułowana przez WSA co do tego, że zaskarżona decyzja premiera z 16 kwietnia 2020 roku została wydana bez podstawy prawnej, z rażącym naruszeniem prawa – jest właściwa". (PAP)

autorzy: Norbert Nowotnik, Marcin Jabłoński

nl/