Zdaniem ministra finansów wysokie stopy procentowe skłaniają Polaków do oszczędzania, dlatego trochę mniej kupują. "Faktycznie widzimy to chociażby w danych dotyczących sprzedaży detalicznej. To jest naturalny proces odbudowy oszczędności” – podkreślił.
Andrzej Domański podkreślił, że ważne w obecnej sytuacji jest to, aby „włączały się kolejne silniki wzrostu gospodarczego, czyli inwestycje”.
„Dlatego między innymi na przyszły rok zabezpieczyliśmy niemal 5 mld zł na polską elektrownię jądrową. Premier Donald Tusk przekazał obligacje skarbowe o wartości 3,5 mld zł na budowę CPK. Zwiększamy inwestycje w infrastrukturę kolejową, więc krok po kroku te inwestycje w Polsce będą przyspieszały” – ocenił szef resortu finansów.
Zaznaczył przy tym, że bardzo ważne są również inwestycje prywatne, które także powinny przyspieszyć.
Zgodnie z czwartkowymi danymi GUS, że polski PKB w III kw. wzrósł o 2,7 proc. rdr w porównaniu do 3,2 proc. rdr w II kw. 2024 r., natomiast w ujęciu kwartał do kwartału PKB spadł o 0,1 proc.
Ekonomiści komentujący te dane zwracali uwagę na silne spowolnienie wzrostu konsumpcji w sektorze gospodarstw domowych do 0,3 proc. r/r z 4,6 proc. r/r w II kw. (konsumpcja publiczna spadła do 4,5 proc. rdr z 11,5 proc. w II kw. br.). Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazali np., że dotychczasowy wzrost gospodarczy w 2024 r. bazował głównie na konsumpcji, jednak skala jej odbicia jest słabsza niż poprawa dochodów gospodarstw domowych – część z zarobionych pieniędzy gospodarstwa domowe przeznaczają na odbudowę oszczędności.(PAP)
huk/ mmu/ amac/kgr/