Donald Tusk: idę po zwycięstwo, żeby wreszcie zapanował jakiś elementarny porządek

2023-09-21 19:51 aktualizacja: 2023-09-22, 07:03
Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami Fot. PAP/Tomasz Wojtasik
Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami Fot. PAP/Tomasz Wojtasik
Ja chcę wygrać te wybory i idę po zwycięstwo, żeby wreszcie zapanował jakiś elementarny porządek - powiedział podczas spotkania z mieszkańcami Piły lider PO Donald Tusk. Zaapelował, by 15. października pójść na wybory.

Donald Tusk podkreślił w Pile, że "w polityce zagranicznej, europejskiej, gospodarczej, w systemie podatkowym, w sądownictwie, wszędzie gdzie nie spojrzymy potrzebujemy uprządkowania po tym niewiarygodnym bałaganie".

Przekazał, że dla niego nie jest ważne, jakie są powody tego, co politycy PiS robią dzisiaj z Polską, bo "tak na końcu, w naszych losach, losach Polek i Polaków, to się odciska w sposób niezwykle czasami wręcz okrutny".

Zwracając się do mieszkańców Piły powiedział, że tę groźną sytuację można zmienić bez gigantycznego wysiłku.

"Pomóżcie mi przekonać wszystkich w Polsce: pójście do urny wyborczej to nie jest powstanie, nikt nie zapłaci daniny krwi, to nie jest jakaś gigantyczna harówa, nie trzeba za to zapłacić jakiś wielkich pieniędzy. Trzeba wyjść z domu, pójść, wrzucić kartkę i pożegnać PiS i powiedzieć im: +przeproście i spadajcie+" - zaapelował szef Platformy Obywatelskiej.

Ocenił, że "coraz więcej ludzi uważa, że rosyjskie wpływy są bardzo obecne w PiSowskim rządzie". "W wymiarze praktycznym, w ostatnim roku ubyło polskich firm. W samej Wielkopolsce są to tysiące. Małych sklepów, małych firm, jednoosobowej działalności gospodarczej, a rosyjskich firmy przybyło i to skokowo" - ocenił Tusk.(PAP)

Autorzy: Aleksandra Kiełczykowska, Rafał Pogrzebny

mar/