Dramatyczna akcja ratunkowa w Kijowie. Rakiety spadły na szpital dziecięcy. Pod gruzami są ludzie

2024-07-08 11:53 aktualizacja: 2024-07-09, 10:25
Służby ratunkowe w Kijowie Fot. PAP/Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych
Służby ratunkowe w Kijowie Fot. PAP/Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych
Dwie osoby zginęły w poniedziałkowym ataku rakietowym wojsk rosyjskich na szpital dziecięcy w Kijowie, a dwie zostały ranne – poinformowała ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Ataku dokonano rakietą Ch-101 – poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Liczba rannych wzrosła do 16, siedmioro z nich to dzieci - powiadomił mer Kijowa Witalij Kliczko. Pod gruzami wciąż mogą znajdować się ludzie.

Według mediów chodzi o szpital Ochmatdyt, największy szpital dziecięcy na Ukrainie.

„Na terytorium szpitala dziecięcego trwają działania ratunkowe. Wiadomo o dwóch osobach zabitych i dwóch rannych. Pod gruzami mogą znajdować się ludzie” – podaje za służbami ratunkowymi agencja Interfax-Ukraina. W komunikacie nie wskazano nazwy szpitala, lecz na zamieszczonych zdjęciach widać właśnie Ochmatdyt. 

Według mera Kijowa Witalija Kliczki rannych w szpitalu jest 16 osób, w tym siedmioro dzieci. 

Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski informował, że jednym z celów zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę był szpital dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie. Atak na taki cel to według prawa międzynarodowego zbrodnia wojenna. 

W wyniku ataku rakietowego zostało zniszczone jedno z pomieszczeń szpitala – powiadomił portal Ukrainska Prawda, powołując się na mera stolicy Witalija Kliczkę oraz kierownictwo szpitala.

Trwa ewakuacja, a pacjenci - jak przekazał Kliczko - mają być skierowani do innych placówek medycznych.

Według źródeł Ukrainskiej Prawdy w szpitalu są ranni w wyniku rosyjskiego ostrzału rakietowego. 

mar/