Duńskie media: Polska nową potęgą w Europie, ale Putin może mieć inne plany

2024-05-06 15:33 aktualizacja: 2024-05-07, 09:57
Flaga RP. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Flaga RP. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Polska wyłania się jako mocarstwo, które odgrywa coraz większą rolę w polityce europejskiej, zarówno w UE, jak i na bardzo napiętej wschodniej flance NATO. Władimir Putin może mieć jednak inne plany - pisze duńska gazeta "Jyllands-Posten".

Dziennikarze jednego z największych dzienników w Danii odwiedzili kolebkę Solidarności, Gdańsk, gdzie przyjrzeli się zmianom, jakie zaszły w tym mieście w ostatnich dekadach. "To wyjątkowy czas, kiedy mamy szansę jak nigdy dotąd dogonić Europę Zachodnią" - podkreśla cytowany w artykule historyk z Uniwersytetu Gdańskiego Jan Daniluk.

Gazeta przypomina, że pod względem siły nabywczej Polska jest dziś piątą gospodarką UE i nadal rośnie: w latach 2019-23, kiedy Niemcy i Wielka Brytania odnotowały spowolnienie, polska gospodarka urosła o 12 proc. Według "Jyllands-Posten" jedną z przyczyn jest członkostwo w UE, które jest dla Polaków solidnym, dochodowym biznesem. W artykule zauważa się, że Polska pozyskała z funduszy europejskich znacznie więcej, niż przez lata wpłaciła do unijnego budżetu.

Dziennikarze "Jyllands-Posten", którzy odwiedzili teren Stoczni Gdańskiej, wspominają o roli tego miejsca dla gospodarki Polski w przeszłości i zauważają w nim ożywienie mimo konkurencji ze strony przemysłu stoczniowego w Azji. Gazeta pisze m.in. o polskich inwestycjach w obronność.

Jeden z rozmówców gazety, szef NSZZ "Solidarność" w Stoczni Gdańskiej i działacz PiS Karol Guzikiewicz, opowiada o polaryzacji w polskiej polityce oraz nadziei, że Bruksela będzie traktować wszystkie kraje członkowskie jednakowo. "Jestem za UE, ale nie za UE, w której wygrywają najsilniejsi" - podkreślił Guzikiewicz.

Daniel Zyśk (PAP)

kh/