Dziennikarka Biełsatu swoje 30. urodziny spędza w więzieniu

2023-11-02 15:56 aktualizacja: 2023-11-02, 17:07
Kaciaryna Andrejewa. Fot. bielsat.eu
Kaciaryna Andrejewa. Fot. bielsat.eu
Dziennikarka Biełsatu Kaciaryna Andrejewa, skazana na ponad 8 lat więzienia za rzekomą zdradę stanu, spędza swe 30. urodziny za kratami – przypomina w czwartek Biełsat.

Andrejewa, która jest pozbawiona wolności od trzech lat, przebywa w kolonii karnej w Homlu w południowo-wschodniej części Białorusi. Jak podkreśla Biełsat, dziennikarka już jedną dziesiątą życia spędziła za kratami za pokazywanie prawdy o reżimie Alaksandra Łukaszenki.

Andrejewa została zatrzymana w czasie relacjonowania akcji protestacyjnej w Mińsku 15 listopada 2020 r. wraz z operatorką Darią Czulcową, gdy relacjonowała manifestację po śmierci brutalnie pobitego aktywisty z mińskiego Placu Przemian, Ramana Bandarenki. W lutym 2021 r. obie zostały skazane na kary dwóch lat więzienia.

Obrońcy praw człowieka uznali je za więźniarki sumienia, a proces – za motywowany politycznie.

Choć Czulcowa została zwolniona po odbyciu kary, Andrejewą ponownie postawiono przed sądem – tym razem za rzekomą "zdradę stanu". 13 lipca 2022 r. została skazana na osiem lat i trzy miesiące kolonii o zaostrzonym rygorze.

Biełsat w obszernym artykule zamieszcza liczne relacje osób, które znały Andrejewą, w tym więźniarek politycznych, pokazujące jej siłę i pogodę ducha, ciepło i ogromną życzliwość nawet w najgorszych warunkach.

9 sierpnia 2020 r. na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, których oficjalnym zwycięzcą ogłoszono Łukaszenkę. Opozycja uznała głosowanie za sfałszowane, jego wyniki nie zostały również uznane przez Zachód. Po wyborach na Białorusi wybuchły masowe protesty brutalnie tłumione przez władze. Od tego czasu białoruskie władze zlikwidowały praktycznie wszystkie niezależne media. (PAP)