Ironiczny komentarz, jak zauważa Radio Swoboda, dotyczy tezy głoszonej przez Putina dla uzasadnienia agresji na Ukrainę. Powtarza on argument, że większość terytoriów Ukrainy wchodziła w skład imperium rosyjskiego.
"Po wywiadzie Putina znalazłem mapę historyczną Mongolii" - napisał w poniedziałek były prezydent, dołączając kilka schematycznych map. Jedna z nich przedstawia rozległy obszar imperium mongolskiego obejmujący większość współczesnej Rosji, państw Europy Wschodniej, Chiny i Azję Centralną. W zachodniej części widać małe terytorium oznaczone "Rosja w 1471 roku". (http://tinyurl.com/2exy3wxv)
Mapy nie są ścisłe - zastrzega Radio Swoboda. Niemniej - dodaje - znaczna część współczesnej Rosji, w okresie od XIII do XVII wieku, albo wchodziła w skład imperium mongolskiego i państw mongolskich i tatarskich będących jego spadkobiercami, albo też uznawała ich zwierzchność.
Elbegdordż, który był prezydentem Mongolii w latach 2009-2017, we wrześniu 2022 roku zwrócił się z publicznym apelem do Putina o przerwanie inwazji rosyjskiej na Ukrainę, nazywając ją "bezsensownym zabijaniem i niszczeniem".
Mongolia zachowuje neutralność wobec wojny prowadzonej przez Rosję przeciwko Ukrainie. Kraj leżący między dwoma potężnymi sąsiadami - Rosją i Chinami - od upadku ZSRR starał się podtrzymywać przyjazne relacje z Moskwą. (PAP)
sma/