Severgnini, komentator wielu włoskich i zagranicznych mediów, a także autor bestsellerów, uważa, że improwizacja Harris to skutek tego, że nie miała ona czasu dobrze przygotować kampanii wyborczej, ponieważ prezydent Joe Biden zbyt długo czekał z decyzją o rezygnacji z ubiegania się o drugą kadencję.
"Amerykanie chcieli Trumpa, a ja powiedziałabym - niestety chcieli (właśnie) jego. Chcieli człowieka, który ma skłonności autorytarne. On wyraźnie powiedział, że zamierza deportować 20 milionów osób" - podkreślił znany pisarz i publicysta dziennika "Corriere della Sera", odnosząc się do słów przyszłego prezydenta, który w czasie kampanii wyborczej zapowiedział masową deportację nielegalnych imigrantów.
"Miejmy nadzieję, że nie uda mu się zostać autokratą" - powiedział Severgnini.
Jego zdaniem trzeba mieć też nadzieję, że Trump podczas swojej kadencji "nie zrobi tego, co obiecał" w okresie kampanii.
"Czekają nas cztery lata z przywódcą, który jest porywczy, starszy i nieprzewidywalny" - ocenił.
Beppe Severgnini zwrócił uwagę na zapowiedź Trumpa, że zamierza mianować szefem resortu zdrowia Roberta Kennedy'ego Juniora. "To jest antyszczepionkowy ekstremista" - dodał rozmówca PAP.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ szm/ ktl/ pap