Portal Suspilne podał,że informacje o wybuchach napłynęły także m. in. z Jałty, Dzankoj, Jewpatorii i Ałuszty, gdzie było ich co najmniej pięć.
Lokalne media i ukraińscy blogerzy zamieścili nagrania wideo, na których widać eksplozje. Według portalu informacyjnego RBK-Ukraine, wybuchy zanotowano w rejonach centrów dowodzenia sił ochrony wybrzeża.
Szef rosyjskiej administracji na Krymie Siergiej Aksjonow napisał na Telegramie, że były to ukraińskie ataki rakietowe.
Strona ukraińska nie ustosunkowała się dotychczas do tych doniesień. (PAP)
kh/