„El Pais”: dzięki „sztuczce” Sienkiewicza polski rząd gwarantuje sobie kontrolę nad mediami bez wątpliwości prawnych

2023-12-28 20:08 aktualizacja: 2023-12-29, 10:22
Premier rządu Donald Tusk, fot. PAP/Leszek Szymański
Premier rządu Donald Tusk, fot. PAP/Leszek Szymański
Krytyczny wobec rządów PiS lewicowy dziennik „El Pais” przyznał w artykule pt. „Walka polityczna w Polsce o kontrolę nad mediami publicznymi”, że procedura powołania w ub. tygodniu nowych władz w mediach przez rząd koalicyjny Donalda Tuska „budzi wątpliwości prawne”.

Dziennik wskazał, że minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów telewizji, radia i agencji PAP i powołał nowe kierownictwo, stosując „chwyt prawniczy”. Jako 100 proc. udziałowiec podmiotów publicznych oparł się na kodeksie handlowym, pomijając Radę Mediów Narodowych – „organ utworzony przez PiS w 2016 r. i kontrolowany przez zwolenników poprzedniej władzy wykonawczej”, do którego kompetencji należy dokonywanie takich nominacji. Dodatkowo spowodowanie przerwy w nadawaniu TVP Info pogorszyło sytuację - stwierdził dziennik.

Takie posunięcia doprowadziły do licznych protestów i ostrzeżeń, że przywracanie praworządności i naprawianie nadużyć popełnionych przez PiS musi odbywać się ostrożnie i bez drogi na skróty" - zaznaczył dziennik. „Nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która wcześniej krytykowała PiS, podkreśliła, że takie działania nowego rządu wzbudzają poważne wątpliwości w świetle norm konstytucyjnych” - dodał.

Według "El Pais" publiczne media służyły rządowi PiS jako „narzędzie propagandy”, ale nikt nie spodziewał się, że dojdzie do "okupowania siedzib mediów, aby uniemożliwić dostęp do biur nowym szefom".

"Zaskoczeniem był także nowy front walki: zawetowanie budżetu dla mediów przez prezydenta Andrzeja Dudę, aby zapobiec ich finansowaniu. Powodem miało być nielegalne przejęcie podmiotów publicznych" - napisał dziennik.

"El Pais" zacytował polskiego prezydenta: "Nie może być zgody na budżet ze względu na rażące naruszenie konstytucji i zasad demokratycznych państwa prawa. Najpierw trzeba rzetelnie i legalnie naprawić media publiczne".

"Kolejnym ruchem - jak na szachownicy - była decyzja ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza o postawieniu mediów w stan likwidacji - wskazał dziennik. - To rozwiązanie ma na celu „zapewnienie ciągłości działania spółek”.

Dzięki tej "sztuczce" rząd gwarantuje sobie kontrolę nad mediami bez wątpliwości prawnych - ocenił El Pais. To także próba wywarcia presji na opozycję, aby przestała blokować zmiany - dodał.Według hiszpańskiego dziennika walka polityczna o kontrolę nad mediami publicznymi jest pierwszym poważnym starciem między nowym rządem i wywodzącym się z PiS prezydentem Dudą.(PAP)

nl/

Prasa