Eliminacje Euro 2024. Polska ma wszystko w swoich rękach, ale Czechy i Mołdawia też

2023-10-13 19:34 aktualizacja: 2023-10-13, 23:46
Piłkarze reprezentacji Polski, Sebastian Szymański oraz Piotr Zieliński. Fot. PAP/Leszek Szymański
Piłkarze reprezentacji Polski, Sebastian Szymański oraz Piotr Zieliński. Fot. PAP/Leszek Szymański
Jeśli piłkarska reprezentacja Polski wygra w niedzielę z Mołdawią i 17 listopada z Czechami, awansuje do przyszłorocznych mistrzostw Europy w Niemczech niezależnie od wyników innych spotkań. Tyle że ci rywale biało-czerwonych też mają wszystko w swoich rękach.

Po sześciu kolejkach w grupie E prowadzi Albania z 13 punktami. Polska ma dziewięć i jest druga, a kolejne pozycje zajmują Czechy i Mołdawia - po osiem "oczek", ale po pięciu meczach. Tabelę zamykają Wyspy Owcze, które zdobyły jeden punkt i nie mają już szans na pierwsze lub drugie miejsce, a tylko te lokaty dają bezpośredni awans do Euro 2024.

W niedzielę Albania pauzuje, natomiast w listopadzie czekają ją starcia z Mołdawią na wyjeździe oraz z Wyspami Owczymi u siebie. Zwycięstwo w co najmniej jednym z tych spotkań lub remis z Mołdawią wystarczą podopiecznym Brazylijczyka Sylvinho, aby wywalczyć przepustkę do Niemiec bez oglądania się na innych.

Wszystko wskazuje zatem na to, że Polska, Czechy i Mołdawia walczyć będą o jedną pozycję premiowaną awansem. A ta walka zapowiada się pasjonująco, bo każdy zagra jeszcze z każdym.

Na razie biało-czerwoni wyglądają z tej trójki najgorzej, bo ponieśli wyjazdowe porażki z Czechami 1:3 i Mołdawią 2:3, ale teraz podejmą tych rywali przed własną publicznością. Mołdawia i Czechy zremisowały bezbramkowo w Kiszyniowie, a rewanż w Ołomuńcu rozegrają 20 listopada.

Podopiecznym Michała Probierza dwa zwycięstwa gwarantują awans, ale przy korzystnych dla nich wynikach z innych stadionów zajęcie drugiego miejsca w grupie nie jest wykluczone nawet w przypadku porażki w niedzielę z Mołdawią - pod warunkiem, że tego samego dnia Czechy nie pokonają u siebie Wysp Owczych. W przeciwnym razie odpadnięcie biało-czerwonych będzie już przesądzone.

W przypadku remisu w niedzielę w Warszawie Polska będzie dalej liczyć się w walce o awans, nawet jeśli Czesi zwyciężą w Pilznie. Wtedy jednak, nawet przy niezbędnym zwycięstwie nad Czechami w listopadzie, biało-czerwoni będą zależni od rozstrzygnięć spotkań Czech z Mołdawią w Ołomuńcu (remis lub wygrana gości) oraz Mołdawii z Albanią w Kiszyniowie (wygrana gości).

Część ekip, które nie zakwalifikują się do Euro 2024 poprzez eliminacje, będzie miała szansę powalczenia o awans w barażach. O tym, kto w nich wystąpi, decydują wyniki Ligi Narodów.

Tabela grupy E:
                   M  Z R P bramki pkt
 1. Albania        6  4 1 1  11-3   13
 2. Polska         6  3 0 3   8-8    9
 3. Czechy         5  2 2 1   7-5    8 
 4. Mołdawia       5  2 2 1   5-5    8
 5. Wyspy Owcze    6  0 1 5   2-12   1

pozostałe mecze

15 października, niedziela
Czechy - Wyspy Owcze  (Pilzno, godz. 18.00)
Polska - Mołdawia     (Warszawa, 20.45)

17 listopada, piątek
Mołdawia - Albania    (Kiszyniów, 18.00)
Polska - Czechy       (Warszawa, 20.45)

20 listopada, poniedziałek
Czechy - Mołdawia     (Ołomuniec, 20.45)
Albania - Wyspy Owcze (Tirana, 20.45)

(PAP)