Erdogan: po Palestynie i Libanie Izrael weźmie na cel Turcję

2024-10-01 15:28 aktualizacja: 2024-10-01, 15:56
Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan. Fot. EPA/NECATI SAVAS
Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan. Fot. EPA/NECATI SAVAS
Izrael chce "podpalić" cały region i po Palestynie i Libanie weźmie na cel Turcję - oświadczył we wtorek turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan. Zapewnił, że Ankara będzie wspierać Libańczyków wszelkimi dostępnymi środkami.

"Kierując się iluzją ziemi obiecanej, izraelski rząd po Palestynie i Libanie weźmie na cel naszą ojczyznę" - powiedział prezydent w tureckim parlamencie. "Izraelska agresja ma na celu również Turcję. Dla naszej ojczyzny i niepodległości będziemy stawiać czoło temu państwowemu terroryzmowi wszelkimi środkami, którymi dysponujemy" - oznajmił.

"Okupacja, terror i agresja są tuż obok nas. Nie mierzymy się z krajem przestrzegającym prawa, lecz z hordą zabójców, żywiącą się krwią i okupacją" - dodał.

Oskarżył też Izrael o popełnienie w ostatnim czasie "wszystkich możliwych zbrodni przeciwko ludzkości". Zarzucił Izraelowi "ludobójstwo" w Strefie Gazy, przeprowadzanie "ataków terrorystycznych" w Libanie i próbę wciągnięcia krajów regionu w konflikt.

Erdogan ostrzegł Izrael, że konsekwencje jego lądowej operacji w Libanie nie będą takie same jak w przypadku "poprzednich okupacji". Zapowiedział, że Turcy będą wspierać "swoich libańskich braci" w każdy możliwy sposób.

Natalia Dziurdzińska

grg/