![Funkcjonariusze organów ścigania w pobliżu domu 20-letniego Thomasa Matthew Crooksa. Fot. PAP/EPA/DAVID MAXWELL](/sites/default/files/styles/main_image/public/202407/pap_20240714_117_1.jpg?itok=JDqP18q1)
Crooks wyszukiwał w internecie informacje na temat sposobu działania Lee Harveya Oswalda, który zabił Kennedy'ego, np. 6 lipca sprawdzał, jak daleko znajdował się Oswald od konwoju prezydenta w dniu zabójstwa - oznajmił Wray przed komisją sprawiedliwości Izby Reprezentantów.
Na kilka godzin przed zamachem Crooks wypuścił też drona, który unosił się w powietrzu około 180 metrów od sceny i pozwalał mu obserwować jej otoczenie. Urządzenie i jego sterownik znaleziono w samochodzie zamachowca.
Agencja Associated Press przypomina, że choć Wray został powołany na swe stanowisko przez Trumpa, jest dość obcesowo traktowany przez Republikanów zaangażowanych w dochodzenie Kongresu dotyczące zamachu. Zwolennicy Trumpa nie mają zaufania do FBI, odkąd Biuro przeprowadziło śledztwo w sprawie powiązań ludzi z otoczenia byłego prezydenta z Rosją i jej ingerencji w kampanię wyborczą w USA w 2016 roku.
We wtorek w związku z zamachem na Trumpa do dymisji podała się szefowa Secret Service Kimberly Cheatle.
Prezydent Joe Biden zapowiedział, że wkrótce powoła nowego dyrektora Tajnych Służb, które są odpowiedzialne za ochronę obecnego i byłych prezydentów.
13 lipca Donald Trump stał się celem nieudanego zamachu przeprowadzonego przez 20-letniego Thomasa Matthew Crooksa, który strzelał do niego z odległości 135 m podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii. (PAP)
gn/