O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Fibak o zakończeniu współpracy Świątek z Wiktorowskim: coś wisiało w powietrzu

"Ta decyzja wisiała w powietrzu" - przyznał w rozmowie z PAP Wojciech Fibak, komentując informację o zakończeniu współpracy przez Igę Świątek z trenerem Tomaszem Wiktorowskim.

Iga Świątek, fot. PAP/Marcin Cholewiński
Iga Świątek, fot. PAP/Marcin Cholewiński

Jego zdaniem nie była to jednak wina szkoleniowca.

"Nie wynikało to bowiem ze złych treningów, złego przygotowania czy decyzji taktycznych" - dodał.

Jak przyznał, na gorąco może jeszcze tylko wyrazić nadzieję, że decyzja ta pozytywnie wpłynie na oboje głównych zainteresowanych.

"Mam nadzieję, że Iga szybko wznowi regularną grę i już w turnieju masters w Rijadzie na początku listopada osiągnie sukces" - wspomniał Fibak.

Wiktorowskiemu z kolei życzył przede wszystkim odpoczynku.

"Po tych trzech intensywnych latach zasłużył na to. To tylko z boku tak wygląda, że jeździ się do pięknych miejsc i sypia w najlepszych hotelach, ale to nie zastąpi kontaktów z najbliższymi, a wiem, że tego Tomkowi bardzo brakowało" - podsumował były czołowy tenisista globu.

W piątek rano Świątek ogłosiła, że po trzech latach zakończyła współpracę z Wiktorowskim. Jako jego zawodniczka triumfowała m.in. w czterech turniejach wielkoszlemowych - trzykrotnie we French Open (2022-24) oraz US Open (2022). W sumie z tym szkoleniowcem wywalczyła 19 z 22 tytułów w karierze, a do tego brązowy medal olimpijski w Paryżu.

Jak przekazała, najbliższe tygodnie ma poświęcić na znalezienie nowego trenera, który będzie "zza granicy", bo "jest gotowa na kolejny krok w karierze".

Dwie godziny później organizatorzy rozpoczynającej się w poniedziałek imprezy WTA 1000 w chińskim Wuhan przekazali, że Polka wycofała się z niej. Oznacza to, że w tym roku zrezygnowała z całej jesiennej części sezonu w Azji, gdyż wcześniej wycofała się z turniejów w Seulu oraz Pekinie. W pierwszym przypadku tłumaczyła się zmęczeniem, w drugim - względami osobistymi. W oficjalnym meczu nie wystąpiła od 5 września, kiedy przegrała z Amerykanką Jessicą Pegulą w ćwierćfinale wielkoszlemowego US Open.

Pierwsze miejsce w rankingu WTA Świątek ma zapewnione do końca przyszłego tygodnia. Jeśli jednak zajmująca drugą pozycję Białorusinka Aryna Sabalenka wygra trwający turniej w Pekinie, wówczas zbliży się do Polki na 284 punkty, a już w Wuhan może zostać liderką.

pż/ pp/ krys/ sma/

Zobacz także

  • Iga Świątek Fot. PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

    Turniej WTA w Stuttgarcie. Świątek ponownie przegrała z Ostapenko

  • Dariusz Michalczewski. Fot. PAP/Piotr Polak
    Specjalnie dla PAP

    Z ringu bokserskiego na kort tenisowy. Sportowa emerytura Dariusza Michalczewskiego [WIDEO]

  • Iga Świątek. Fot. PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

    Trudna rywalka dla Świątek. Przegrała z nią pięć ostatnich spotkań

  • Iga Świątek, fot. PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

    Świątek rozpoczyna rywalizację na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Wygrywała tam dwa razy

Serwisy ogólnodostępne PAP