"Do 2020 roku w ogóle nie dyskutowaliśmy o Lasach Państwowych, bo było dla wszystkich oczywiste, że gospodarka leśna jest przypisana do kompetencji państw narodowych" - powiedział PAP.PL podczas forum w Krynicy wiceminister klimatu Edward Siarka. Dodał, że po wprowadzeniu zapisów dotyczących Zielonego Ładu można zaobserwować działania idące w tym kierunku, aby instytucje brukselskie mogły sobie w tym obszarze podejmować decyzje. "W naszym mniemaniu te działania doprowadzą do tego, że całe to lokalne doświadczenie, które mamy zostanie zaprzepaszczone" - stwierdził.
Zapytany o pomysł włączenia lasów pod zarządzanie unijne odpowiedział, że jest to nieco odsunięte w czasie, ale postępuje.
"Ten pomysł faktycznie jest lekko uśpiony, ale cały czas procedowany, ponieważ przechodzi cały proces dyskusji na poszczególnych komisjach Parlamentu Europejskiego i funkcjonuje jako propozycja parlamentu do realizacji zmiany traktatu w tym obszarze" - wyjaśnił.
Według ministra patrząc na to, co Komisja Europejska wdraża w życie to widać, że są rozbieżności w realizacji tych pomysłów.
"Jeśli chcemy realizować cele klimatyczne i cele mające zachować bioróżnorodność tymi samymi metodami, choćby na gruncie lasów państwowych czy w obszarze rolnictwa, to jasno trzeba powiedzieć, ze tych celów nie da się osiągnąć tymi samymi metodami. Albo chronimy klimat, albo bioróżnorodność" - powiedział i dodał, że bez gospodarki leśnej lasy się starzeją i jest to duże wyzwanie w Polsce.
Zapytany o przyszłość polskich lasów, odpowiedział, że jednym z wyzwań jest opracowanie strategii dla leśnictwa. "Powinniśmy jasno nakreślić strategię dla polskiego leśnictwa i edukować polskie społeczeństwo czym jest drewno, że jest to surowiec odnawialny, strategiczny. Póki co nie ma odpowiedzi, czym zastąpić drewno" - podkreślił. Zdaniem Siarki ta strategia jest niezbędna w obszarze społecznym i komunikacyjnym.
"Jeśli w najbliższym czasie taka strategia była by opracowana, to z pewnością było by nam łatwiej prowadzić te wielkie zasoby jakie w Polsce mamy, czyli 30 procent powierzchni kraju i prawie 2,5 miliarda metrów sześciennych drewna, które jest naszym wielkim bogactwem" - podsumował minister.(PAP)
Autorka: Agnieszka Gorczyca
gn/