"Mamy nadzieję, że czas ten pozwoli na znalezienie nowej lokalizacji bądź alternatywnego rozwiązania dla dwóch urządzeń stojących w kolizji z elementami dekoracji mostu. Zapraszamy przedstawicieli Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy do rozmów na temat rozwiązań godzących nasze bezpieczeństwo i ochronę zabytków" - napisał w mediach społecznościowych konserwator.
Zgodnie z zaleceniami Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (MWKZ) z mostu Poniatowskiego do końca roku miały zostać zdemontowane dwa środkowe fotoradary. Po uzgodnieniu z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego miały zostać przeniesione w inne miejsce.
Z taką decyzją nie zgadzał się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który podkreślił, że będzie o tym rozmawiał z MWKZ.
"Rozumiem wymogi ochrony zabytków, ale akurat w tym miejscu, wiemy, że nie mamy innej skutecznej możliwości zadbania o bezpieczeństwo" - powiedział w czwartek prezydent Warszawy.
Na zabytkowym moście Poniatowskiego od 2021 roku działa sześć fotoradarów. Już w momencie ich montażu mazowiecki konserwator przekazał, że dwa środkowe powinny zostać zdemontowane ze względu na umiejscowienie ingerujące w strukturę ław kamiennych (w obrębie siedzisk). Zgodnie z zaleceniami fotoradary miały zostać usunięte w grudniu 2023 roku, jednak ze względu na przedłużający się remont mostu, termin ich demontażu został wydłużony do końca 2024 roku. (PAP)
mas/ aba/gn/