Śledczy ustalili, że pod szyldem klubu nocnego na Ochocie prowadzona była agencja towarzyska, w której członkowie gangu od wielu lat czerpali korzyści z nierządu kobiet. Wśród podejrzanych o udział w grupie są właściciele klubu, barmani, jak również pracownicy ochrony.
"To właśnie barmani zobligowani byli do rozliczania swojej zmiany, czyli zarobku uzyskanego z baru oraz z usług świadczonych przez kobiety. W agencji zainstalowany był nawet terminal płatniczy, za pomocą którego za 30 zł prowizji, klienci mogli płacić za alkohol, napoje oraz przekąski. Płatność za usługi oferowane przez kobiety odbywała się wyłącznie gotówką. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kobieta po zainkasowaniu umówionej kwoty od klienta niemalże od razu rozliczała się z barmanem" - przekazała rzecznik prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji podinsp. Iwona Jurkiewicz.
Na miejscu zatrzymano 12 osób, zabezpieczono równowartość blisko 32 tys. zł w różnej walucie, telefony komórkowe, grafiki pracy, a nawet zapiski z rozliczeniami.
Prokuratura zaznaczyła, że na poczet przyszłych kar prokurator dokonał zabezpieczenia majątków podejrzanych o równowartości 3 milionów złotych.
Prokurator z pomorskiego PZ Prokuratury Krajowej w Gdańsku przedstawił zatrzymanym zarzuty czerpania korzyści z cudzego nierządu, przy czym podejrzani z popełnianych przestępstw uczynili sobie stałe źródło dochodu.
"Ponadto 11 osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, natomiast jedna z zatrzymanych osób usłyszała zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Zarzuty usłyszał także mężczyzna, który ułatwiał kobietom uprawianie nierządu poprzez wynajęcie domu z przeznaczeniem na prowadzenie klubu nocnego, w którym świadczone były usługi seksualne" - poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej.
Grozi im do 5 lat pozbawiania wolności. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt.(PAP)
autorka: Marta Stańczyk
kw/