Prezydent Andrzej Duda poinformował w poniedziałkowym orędziu, że po analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowił powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
W ocenie szefa klubu Lewicy decyzja prezydenta to "dalszy ciąg hucpy politycznego i politycznego teatru, który odgrywa Andrzej Duda". "Prezydent wie doskonale, że kształtuje się większość posiadająca 248 mandatów i ma w tym tygodniu ogłosić umowę koalicyjną, a on i tak na siłę wskazać Mateusza Morawieckiego skazując go na misję straceńczą" - dodał.
"Widać wyraźnie, że prezydent gra o swoją przyszłość, a Polaków ma gdzieś policzkując ich tą decyzją" - ocenił Gawkowski.
Prezydent w orędziu przypomniał, że po ogłoszeniu wyników wyborów przez PKW odbył konsultacje z wszystkimi komitetami, które będą miały swoich przedstawicieli w parlamencie. "Zarówno reprezentanci Prawa i Sprawiedliwości, które uzyskało najlepszy w wyborach wynik, jak i Koalicji Obywatelskiej, która zajęła drugie miejsce, przedstawili swoich kandydatów na premiera i wyrazili wolę utworzenia rządu" - powiedział.
Jak dodał "w trakcie konsultacji każde ze stronnictw wyraziło przekonanie, że w nowym Sejmie zgromadzi większość konieczną do poparcia swojego kandydata, jak i przyszłego rządu w całości".
"Po spokojnej analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowiłem powierzyć misję sformowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu" - poinformował prezydent. "Tym samym zdecydowałem o kontynuowaniu dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szanse utworzenia rządu" - podkreślił.
Prezydent poinformował też, że zdecydował o powierzeniu funkcji marszałka seniora posłowi Markowi Sawickiemu z PSL. Jak uzasadnił prezydent, Sawicki ma najdłuższy staż parlamentarny i dał się poznać jako człowiek dialogu. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
mar/