Gawkowski pytany w Radiu Zet o to, czy Lewica poprze projekt złożony przez Polskę 2050 dotyczący wprowadzenia dwóch niedziel handlowych w miesiącu, odpowiedział, że "nie ma u nas ortodoksyjnego 'nie'".
"Dzisiaj nie zmieniałbym tego, żeby niedziele były handlowe, ale w przyszłości możemy do tego podejść pod jednym warunkiem - że więcej będzie zarabiała osoba pracująca w niedzielę" - powiedział wicepremier. Przypomniał, że Lewica kiedyś przedstawiła propozycje podniesienia do 250 proc. wynagrodzenia za dzień dla osoby pracującej w niedzielę.
"Dzisiaj bym był przeciwko, a jeżeli miałbym zmienić zdanie, to tylko za wielkie wynagrodzenie, 250 proc. w niedzielę dla pracownika" - powiedział polityk.
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r. Od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje w siedem niedziel w roku: ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w niedzielę przed Wielkanocą oraz w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie. (PAP)
kh/