Gdzie warto pojechać w 2025 r., by uniknąć tłumu turystów?

2024-11-23 13:51 aktualizacja: 2024-11-23, 16:50
Turyści przed Kościołem św. Sławy w Belgradzie. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/ EPA/KOCA SULEJMANOVIC
Turyści przed Kościołem św. Sławy w Belgradzie. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/ EPA/KOCA SULEJMANOVIC
Magazyn podróżniczy „Afar” ogłosił rok 2025 „rokiem podróży bez tłumów”. Dlatego też w swoich propozycjach na kolejne miesiące zwrócił uwagę na nieco mniej popularne, można by powiedzieć - niedoceniane kierunki wakacyjnych wojaży. Z miejsc w Europie polecane są m.in. Belgrad i grecka wyspa Chios.

Jedną z 25 destynacji na świecie, które polecają redaktorzy magazynu "Afar", jest Belgrad. Serbska metropolia kusi bogatym życiem nocnym, porównywalnym z tym, jakie znajdziemy w Londynie i mnóstwem pomysłowych restauracji, które nie ustępują kroku tym w Paryżu czy Nowym Jorku. 

Uwagę globtroterów powinna też zwrócić grecka wyspa Chios, leżąca u wybrzeży Turcji. Na Chios znajduje się wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO bizantyjski klasztor Nea Moni. Ta malownicza wulkaniczna wyspa uwodzi też aromatem mastyksu, zwanego łzami Chios. To żywica pozyskiwana z porastających wyspę drzew pistacji kleistej. Znakiem rozpoznawczym wyspy są też słynne, kamienne wiatraki i domki.

Ponadto, w zestawieniu pojawia się Duńska Riwiera, ciągnąca się od północnej części największej duńskiej wyspy Zelandia aż po Kopenhagę. Szerokie piaszczyste plaże, kolorowe domki i wkomponowane w naturę rezydencje składają się na urok tego regionu.  

Wśród innych europejskich destynacji na liście "Afar" są też miasto Fryburg w południowo-zachodnich Niemczech, północna Walia i angielskie hrabstwo Oxfordshire. (PAP Life) 

mdn/ag/kgr/