We wpisie zamieszczonym w niedzielę w serwisie X Giertych przypomniał, że zapisana w konkordacie zobowiązanie do przestrzegania niezależności i autonomiczności dotyczy obu stron – Kościoła i państwa.
Odebrać o. Rydzykowi koncesje.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 18, 2024
Zgodnie z art. 1 Konkordatu zawartego pomiędzy RP, a Stolicą Apostolską, Państwo i Kościół Katolicki zobowiązały się do wzajemnego przestrzegania zasady niezależności i autonomiczności. To zobowiązanie obydwu stron, a nie tylko Państwa. W…
"Zarówno Sobór Watykański II, jak i Konkordat pomiędzy Stolicą Apostolską, a RP zakazuje mieszania ról instytucji Państwa i Kościoła. Tymczasem w Polsce doszło do jawnego złamania tej zasady przez kierowane przez o. Tadeusza Rydzyka Radio Maryja należące formalnie do prowincji redemptorystów (i inne jego prywatne już media)"– napisał Giertych.
Jak dodał, "w radio tym od lat organizowana jest jawna propaganda tej partii politycznej, która w danym czasie zapewnia najlepsze finansowanie prywatnych instytucji o. Rydzyka (jaką jest np. Fundacja Lux Veritatis będąca właścicielem Telewizji Trwam)".
"Skromne szacunki wskazują, że w ciągu ostatnich 8 lat Państwo dofinansowało instytucje o. Rydzyka kwotą kilkuset milionów złotych. (…) W zamian, największe radio katolickie zamieniło się w jawną, bezrefleksyjną i natrętną tubę propagandową PiS" – napisał Giertych, według którego pod wpływem Radia Maryja także "inne rozgłośnie i wydawnictwa katolickie dały się złapać w ten korupcyjny proceder sprzedaży poparcia w zamian za dotacje".
"Nasze Państwo nie może przemilczać jawnego udziału całego strukturalnego Kościoła Katolickiego w kolejnych kampaniach wyborczych PiS, a przykładów takiego udziału mamy bez liku. Reakcja Rzeczpospolitej Polskiej na takie traktowanie swoich zobowiązań musi być zdecydowana. Nie postuluję wypowiadania Konkordatu. Postuluję jednak doprowadzenie do tego, aby był przestrzegany przez obie strony" – napisał Giertych.
Jego zdaniem "sprawa odebrania koncesji dla Radio Maryja powinna być jedną z pierwszych decyzji po wygraniu wyborów prezydenckich", a ewentualne przyznanie jej innej instytucji kościelnej mogłoby nastąpić "dopiero po udzieleniu gwarancji przestrzegania Konkordatu przez nowych wydawców oraz inne instytucje kościelne".
"To jest próba budowania dalszych części pewnego rodzaju rozwiązań i sposobów uporania się z mediami czy ze wszystkim, co jest niewygodne. Takie propozycje są niepoważne" - tak członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, prof. Hanna Karp na stronie Radia Maryja odniosła się do wpisu mec. Giertycha o odebraniu Radiu Maryja koncesji.
"Takie propozycje są niepoważne" – oceniła Karp.
W jej ocenie wpis ośmiesza Giertycha jako prawnika.
"To jest próba budowania dalszych części pewnego rodzaju rozwiązań i sposobów uporania się z mediami czy ze wszystkim, co jest niewygodne. Wiadomo, że w tej chwili pan mecenas jest kojarzony przede wszystkim z panem premierem Tuskiem. Uważa się, iż to w jakiś sposób jest jego człowiek. Jest to próba rozprawienia się z Radiem Maryja czy rozliczenie jakichś rachunków, ale już sam ten wpis jest niepoważny. Jeżeli będą takie próby, to będzie miało to charakter zupełnie bezprawny" - podkreśliła. (PAP)
autor: Maciej Replewicz
mar/