W sobotę członek zarządu Narodowego Banku Polskiego oraz były prezydencki minister Paweł Mucha zamieścił na platformie X treść uchwał zarządu NBP z listopada 2019 r. w sprawie nagród dla ścisłego kierownictwa banku centralnego. "Nagrody Prezesa NBP to za I kwartał - 3 krotność, za II kwartał - 3,5 krotność, za III kwartał - 4 krotność a za IV kwartał 4,5 krotność miesięcznego wynagrodzenia obliczonego jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy" - podał Mucha, udostępniając teksty uchwał.
Schetyna pytany o to przez dziennikarzy w Sejmie odparł, iż uważa, że jest to "wierzchołek góry lodowej".
"To jest państwo PiS. Mówiliśmy o tym mając intuicję, że to państwo jest partyjne i prywatne. To państwo jest dla tych, którzy je tworzą - państwo PiS. I wydaje mi się, że takich znaków, takich symboli rozpasania i wkładania państwowych pieniędzy do prywatnych kieszeni będzie jeszcze bardzo dużo" - podkreślił senator KO.
Dlatego - jak zaznaczył - "mówimy przede wszystkim o audycie, ale także w drugiej kolejności, a może nawet w pierwszej, o komisjach śledczych, które te wszystkie sprawy muszą otworzyć, upublicznić i poddać nie tylko opinii publicznej pod sąd".
W zamieszonym w niedzielę w mediach społecznościowych komunikacie Biuro Prasowe NBP oświadczyło, że "wynagrodzenia w NBP są w pełni przejrzyste".
"Pod względem pełnej jawności wynagrodzeń i składania oświadczeń majątkowych jest on najbardziej przejrzystym bankiem centralnym na świecie" - podkreślono. "Narodowy Bank Polski informuje, że wynagrodzenia w NBP są regulowane ustawą. Wielkość środków na wynagrodzenia jest ustalana corocznie w planie finansowym NBP z uwzględnieniem poziomu płac w sektorze bankowym" - zaznaczył NBP w komunikacie.
Podkreślono w nim, że wynagrodzenie prezesa i wiceprezesów NBP jest ustalane na podstawie przepisów o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Przypomniano, że wynagrodzenie Prezesa NBP, Członków Zarządu i wszystkich dyrektorów jest w pełni jawne i publikowane co rok na stronie NBP oraz w Biuletynie Informacji Publicznej NBP.
"Wszyscy też od prezesa poprzez dyrektorów do osób zajmujących stanowiska równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskiem dyrektora departamentu i jego zastępcy składają również co rok oświadczenia majątkowe" - zaznaczono.
Głos w sprawie nagród w NBP zajął premier Donald Tusk. Nazwał je "rekordowymi". "Oburzenie na rekordowe nagrody pana Glapińskiego jest nieuzasadnione. To tylko wyrównanie strat, jakie poniósł z tytułu inflacji. Też rekordowej" - czytamy we wpisie premiera. (PAP)
autor: Edyta Roś
kw/