"Niektóre z tych dzieci zabijały i rabowały aby tylko zdobyć żywność" - czytamy w raporcie, który opisuje desperackie działania wygłodzonych nieletnich Haitańczyków przyłączających się do zawodowych morderców.
Save the Children w swym raporcie stwierdza, że coraz więcej haitańskich rodzin musi zadowolić się jednym posiłkiem dziennie.
Samotne matki w rozmowach z jej przedstawicielami przyznają, że nie widzą dla siebie i swoich dzieci innego ratunku, jak zdecydować się na świadczenie usług seksualnych aby móc je wyżywić.
W porównaniu z sytuacją z 2021 roku w Haiti, kiedy doszło do zabójstwa prezydenta i zaczął się "kryzys władzy" - według cytowanego raportu- "nasilenie przemocy w Haiti wzrosło o 140 procent".
Od początku roku do końca marca ponad osiemdziesięcioro nieletnich straciło życie działając w bandach.
Od 30 do 50 procent band terroryzujących jedenastomilionowy karaibski kraj ma dziś w swych szeregach nieletnich, którzy przyłączyli się do nich dobrowolnie bądź pod przymusem.
Save the Children ogłosiło apel do światowych przywódców aby pilnie podjęli działania w obronie haitańskich dzieci i młodzieży. (PAP)
ep/