Rzecznik zakopiańskiej Straży Pożarnej Andrzej Król-Łęgowski przekazał, że z powodu halnego strażacy z Zakopanego interweniowali 40 razy. Wiatr przewracał drzewa.
W związku z sytuacją pogodową TPN odradza wyjścia w góry. Wskazuje, że na szlakach panują bardzo trudne warunki turystyczne.
„Z powodu silnego wiatru mogą występować utrudnienia na szlakach spowodowane powalonymi drzewami, które na bieżąco będą usuwane. Na szlakach reglowych jest mokro, a na odcinkach leśnych zalega błoto” – przekazała w sobotę TPN.
Z powodu halnego zostały wstrzymane przewozy konne na szlaku do Morskiego Oka. Nie kursuje też kolejka linowa na Kasprowy Wierch.
Pomimo silnego wiatru halnego osiągającego w Tatrach w porywach prędkość do 140 km/h, miniona noc w Zakopanem przebiegła spokojnie, strażacy odnotowali 35 interwencji związanych z usuwaniem powalonych drzew i konarów. W sobotę rano odnotowaliśmy dwa wezwania – powiedział PAP rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej Andrzej Król-Łęgowski.
„Na szczęście nie było osób poszkodowanych. W Dzianiszu drzewo spadło na maskę samochodu. W wielu miejscach powalone drzewa blokowały przejazd. Na zakopiańskiej Jaszczurówce drzewo oparło się o dach domu” – wyliczał rzecznik.
Stacja IMGW na Kasprowym Wierchu odnotowała porywy wiatru o prędkości 140 km/h. Według prognoz w sobotę halny osłabnie. (PAP)
Autor: Szymon Bafia
mmi/