Hamas oskarżył USA o bezpośrednią odpowiedzialność za "ludobójczą wojnę"

2024-11-20 19:16 aktualizacja: 2024-11-20, 23:04
Palestyńczycy w Strefie Gazy. Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Palestyńczycy w Strefie Gazy. Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Palestyński ruch islamistyczny Hamas oskarżył Stany Zjednoczone o "bezpośrednią odpowiedzialność" za "ludobójczą wojnę" Izraela w Strefie Gazy. To reakcja na amerykańskie weto wobec projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, wzywającej do zawieszenia broni w Strefie Gazy.

"Po raz kolejny Stany Zjednoczone pokazują, że są bezpośrednim partnerem w agresji na nasz naród, że są zbrodnicze, zabijają dzieci i kobiety, niszczą życie cywilów w Gazie i że są bezpośrednio odpowiedzialne za ludobójczą wojnę i czystki etniczne, jak również okupację" - oświadczył Hamas w komunikacie prasowym.

Oburzenie wyraził także palestyński ambasador przy ONZ Madżed Bamja. "Nie ma żadnego uzasadnienia dla amerykańskiego weta wobec projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy, mającego na celu powstrzymanie okrucieństw. Jesteśmy ludźmi i tak powinniśmy być traktowani" – powiedział.

Wcześniej w środę USA zawetowały projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, wzywającej do "natychmiastowego, bezwarunkowego i trwałego" zawieszenia broni w Strefie Gazy. USA jako jedyne były przeciw, za projektem opowiedziało się 14 pozostałych członków RB.

Projekt został złożony przez 10 niestałych członków Rady i wzywał do "natychmiastowego, bezwarunkowego i trwałego zawieszenia broni w walkach między Izraelem a Hamasem, którego muszą przestrzegać wszystkie strony" oraz - oddzielnie - do "natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich zakładników".

"Podczas wszystkich negocjacji bardzo jasno wyrażaliśmy się, że nie możemy poprzeć bezwarunkowego zawieszenia broni, które nie zawiera nakazu uwolnienia zakładników" – oświadczył ambasador USA przy ONZ Robert Wood. (PAP)

zm/ szm/ ep/