Hennig-Kloska: ustawa wiatrakowa do końca roku powinna trafić do Sejmu

2024-11-12 05:04 aktualizacja: 2024-11-12, 11:20
Paulina  Hennig-Kloska. Fot. PAP/Marek Gorczyński
Paulina Hennig-Kloska. Fot. PAP/Marek Gorczyński
Trudno mi sobie wyobrazić zamknięcie roku bez ustawy wiatrakowej w Sejmie. Żadne krzyki Don Kichotów w ławach opozycji tego nie zmienią – powiedziała w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" minister klimatu i środowiska, wiceprzewodnicząca Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska.

W wywiadzie, który ukazał się we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" Hennig-Kloska pytana była m.in. o dalsze losy pełnomocnika ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Gazeta przypomniał, że stanowisko przeniesiono z resortu klimatu i środowiska do Ministerstwa Przemysłu, lecz dotychczasowy pełnomocnik – Maciej Bando – został w resorcie klimatu.

"Przeniesienie kompetencji zostało przeze mnie zaakceptowane, natomiast sprawy kadrowe są drugorzędne. Zakres zadań ministra Macieja Bandy w resorcie klimatu i środowiska był ściśle określony – obejmował nadzór nad operatorami sieci i spółką budującą elektrownię jądrową. Ze względu na przesunięcie kompetencji pomiędzy ministerstwami jego rola jako wiceministra klimatu i środowiska wygasa" - poinformowała Hennig-Kloska.

Dodała, że według niej nadzór nad operatorami dobrze byłoby skonsolidować w Ministerstwie Przemysłu. "Znacznie trudniej pracuje się w takich okolicznościach, że pełnomocnik jest jedną nogą w KPRM (jako pełnomocnik premiera), jednocześnie ma w MRiT na pl. Trzech Krzyży biuro pełnomocnika, które odpowiada za obsługę i finanse, a także – własny gabinet w Ministerstwie Klimatu i Środowiska" - stwierdziła.

Minister zapowiedziała w "DGP", że „niedługo" będzie chciała też rozpocząć prace nad włączeniem do systemu kaucyjnego tzw. małpek, bo, jak zaznaczyła, "tych butelek mamy całą masę w lasach, nad jeziorami i w parkach". Podkreśliła też, że system kaucyjny to droga do osiągnięcia większego poziomu recyklingu tych opakowań, których recykling i ponowne wykorzystywanie są "dość łatwe".

Na pytanie "DGP" kiedy Sejm mógłby się zająć ustawą poprawiającą system kaucyjnym odpowiedział, że jeśli opracowana przez rząd nowelizacja ustawy nie zostanie przyjęta, to wadliwie przygotowany za poprzedniej kadencji system kaucyjny zacznie działać w sensie prawnym już od 1 stycznia 2025 r. "Zmiana przepisów musi więc wejść w życie do końca roku, co oznacza, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu powinniśmy o niej dyskutować" - poinformowała Hennig-Kloska.

Minister była pytana także przez gazetę, czy do końca roku projekt ustawy wiatrakowej trafi do laski marszałkowskiej? "Trudno mi wyobrazić sobie zamknięcie roku bez tej ustawy w Sejmie. Żadne krzyki Don Kichotów w ławach opozycji tego nie zmienią" - stwierdziła.

Hennig-Kloska zwróciła też uwagę, że pracownicy parków narodowych dostali w tym roku 20 proc. podwyżki. "Parki dostają pieniądze na wszystkie ważne inwestycje, jak kanalizacja nad Morskim Okiem. Chcemy też przeznaczyć dodatkowe środki na parki narodowe z dochodów Lasów Państwowych" - poinformowała. (PAP)

ab/ js/kgr/