Po pożarze paryskiej katedry Notre Dame struktura budowli i fasada zachodnia zostały ocalone. Ogień objął szybko iglicę i dach nawy poprzecznej. Wkrótce rozszerzył się na cały dach. Iglica zawaliła się i spłonęła.
W rozmowie z PAP dr Olaf Kwapis podkreślił, że katedra Notre Dame to "gotyk katedralny, czyli najważniejsze wybrzmienie sztuki francuskiego średniowiecza".
"Jest jedną z pierwszych katedr stworzonych w stylu królewskim. Można powiedzieć, że jest to fundacja arystokratyczna, w której działano przede wszystkim konstrukcją. Nie należy wprawdzie do najwyższych katedr francuskich, ale do najważniejszych, jeżeli chodzi o fundację. Można powiedzieć, że jest to szuflada pamięci francuskiego gotyku, w której najważniejsza jest rzeźba. Te portale, które się na szczęście uratowały, były zresztą wielokrotnie remontowane. Ostatni raz w XIX wieku" – wyjaśnił.
Katedra Notre Dame słynie z pięknych wnętrz, oświetlanych przez witraże stanowiące "clou francuskiego gotyku". "Najcenniejszy z witraży to rozeta północna Starego Testamentu przedstawiająca Maryję w otoczeniu 24 starców apokaliptycznych" – powiedział Kwapis.
W świątyni znajduje się także Pieta stworzona latach 1708-1726. "Niektórzy wspominają też o kaplicy relikwii. One nie są tak cenne z powodów artystycznych, ale z powodów emocjonalnych dla chrześcijan. Francja ma się szczycić posiadaniem korony cierniowej Chrystusa kupionej przez Ludwika IX, eksponowanej najpierw w kaplicy pałacowej Sainte Chapelle, a później przeniesionej do kaplicy relikwii Notre Dame. Stąd właśnie Pieta w prezbiterium i anioły, które trzymają narzędzia Męki Pańskiej, ponieważ paryska Notre Dame posiada największą, po watykańskiej, kolekcję relikwii związanych z Męką Pańską" – zwrócił uwagę Kwapis.
Budowa świątyni rozpoczęła się w 1163 r. i trwała 180 lat. "Jeszcze w XIV w. była w całkiem dobrej kondycji, ale później trzeba było ją parokrotnie naprawiać. Najbardziej ucierpiała podczas rewolucji francuskiej, kiedy wybito część witraży i zrzucono królów judzkich znajdujących się w galerii królewskiej na portalu wejściowym. Te rzeźby zostały później wrzucone do Sekwany. Odnaleziono je w latach 60. XIX w. Ponadto w 1792 r. zniszczono szpicę, czyli wieżę na sygnaturkę (najmniejszy z dzwonów - PAP), która spłonęła w ostatnim pożarze. Natomiast w latach 1844-1864 Eugene Viollet-le-Duc, jeden z najważniejszych architektów Paryża, który przywrócił chwałę średniowiecza francuskiego, odbudował katedrę" – stwierdził historyk sztuki.
Wydarzeniem, które uratowało Notre Dame po rewolucji francuskiej, była koronacja Napoleona I.
"Przypomnę, że największy kościół klasztorny średniowiecza francuskiego, opactwo św. Piotra i Pawła w Cluny, uważany za przykład tyranii Kościoła, został prawie całkowicie rozebrany. Gdyby nie koronacja Napoleona I, katedra Notre Dame mogłaby także zniknąć z mapy artystycznej Paryża. Koronacja wiązała się z próbą przystosowania wnętrza do tego aktu, bo katedra ta z zasady nie służyła do koronacji. Odbyły się w niej tylko dwie – wspomnianego już Napoleona I i Karola X" – podsumował Kwapis.
Odbudowa katedry po pożarze z 15 kwietnia 2019 r. trwała pięć lat. Jej koszt oszacowano na ponad 700 mln euro. Ponowne otwarcie Notre Dame nastąpi w najbliższy weekend. Uroczystość w sobotę 7 grudnia będzie miała charakter polityczny. Zaproszeni na nią zostali przedstawiciele państw, które wsparły finansowo odbudowę. W niedzielę 8 grudnia o godz. 10.30 odbędzie się w Notre Dame pierwsza msza święta, celebrowana przez arcybiskupa Paryża Laurenta Ulricha, w obecności ponad 150 biskupów z Francji i innych krajów, a także kapłanów i wiernych reprezentujących parafie archidiecezji Paryża.
Tego dnia świątynia znów będzie dostępna dla wszystkich i przez pierwszy tydzień - do 14 grudnia - będzie otwarta do godz. 22. Do wejścia będą uprawniać darmowe bilety, które można rezerwować w dniu wizyty bądź dzień albo dwa przed nią. Katedra będzie mogła pomieścić od 1900 do 3000 osób. (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/ dki/ miś/ sma/