"Po tym jak doznałem dzisiaj kontuzji kolana pierwsze badania lekarskie są już za mną. Będę teraz potrzebował trochę czasu, aby dojść do siebie i zrobić dalsze testy medyczne już w domu w Polsce. Mój zespół i ja przekażemy bardziej szczegółowe informacje tak szybko, jak to możliwe. Dziękuję wszystkim za wsparcie podczas meczu i po nim! To bardzo wiele dla mnie znaczy!" - brzmi pełna wiadomość na Instagramie.
W tie-breaku czwartego seta meczu z Francuzem Arthrurem Filsem Hurkacz będąc blisko siatki rzucił się za piłką na kort, a potem gwałtownie poderwał i ponownie upadł. Fizjoterapeuta przez kilka minut zajmował się jego kolanem. Polak wrócił na kort, ale po dwóch punktach poddał mecz.
Nie wiadomo na razie jak kontuzja wpłynie na olimpijskie plany Hurkacza. 27-letni wrocławianin w rozpoczynających się 26 lipca igrzyskach w Paryżu ma wystartować w trzech konkurencjach - singlu, mikście razem z Igą Świątek i deblu z Janem Zielińskim.
sma/