„Chcemy złożyć wnioski o kolejne płatności z Krajowego Planu Odbudowy po wakacjach, żeby kolejne środki wpłynęły do końca tego roku. Możemy dostać maksimum 10 mld euro, ale będzie to zapewne mniej, bo wypłaty z drugiego i trzeciego wniosku będą uzależnione od zaawansowania inwestycji, a my jesteśmy opóźnieni” – powiedziała we wtorek w RMF FM minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Dodała, że obecnie trwają prace nad pakietem rewizji KPO. Wyjaśniła, że zostały już zakończone negocjacje z ministerstwami oraz z partnerami społecznymi, odbyły się także wysłuchania publiczne.
„Podsumowujemy wszystko i chcielibyśmy, aby do końca kwietnia Rada Ministrów przyjęła ostateczny pakiet, co nam pozwoli złożyć wniosek o rewizję. Procedura związana z rewizją będzie trwała 3 miesiące i po rewizji będziemy składać wniosek o płatności” – powiedziała minister funduszy i polityki regionalnej.
Dodała, że nie można składać wniosków o płatności w trakcie rewizji KPO. Wyjaśniła także, że rządowi zależy na czasie ze względu na wybory europejskie.
„Dlatego tak pędzimy z rewizją KPO, aby móc jak najszybciej składać wnioski, ale także dlatego, że jest proces demokratyczny i kiedy jedna komisja odchodzi a druga przychodzi, te procesy są mniej efektywne i stąd to szybkie tempo. Dlatego chcemy składać ten wniosek w maju, aby przeprocedować jak najwięcej przed wyborami” – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 r. odbędą się 9 czerwca br.
W ramach KPO Polska ma otrzymać 59,8 mld euro (268 mld zł), w tym 25,27 mld euro (113,28 mld zł) w postaci dotacji i 34,54 mld euro (154,81 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek. Zgodnie z celami UE znaczna część budżetu KPO ma zostać przeznaczona na cele klimatyczne (46,6 proc.), transformację cyfrową (21,3 proc.), a także na reformy socjalne (22,3 proc.). (PAP)
Autor: Marek Siudaj
kgr/