Walijewski zauważył, że według prognozy czerwiec, lipiec i sierpień mają być miesiącami, gdzie temperatura przekroczy normę i pojawią się upały.
"W czerwcu niewykluczone, że na zachodzie kraju pojawią się upały do 36 stopni Celsjusza, a w kolejnych miesiącach termometry wskażą podobne wartości" – powiedział w rozmowie z PAP.PL rzecznik IMGW.
Dodał, że te fale upałów będą trwały dłużej niż cztery dni.
"To z jednej strony dobra wiadomość dla tych, którzy planują zostać na wakacje w Polsce, ale z drugiej strony tak wysokie temperatury mogą powodować zagrożenie dla naszego zdrowia i życia" - wyjaśnił.
Klimatolodzy zwracają uwagę, że będą się też pojawiały noce tropikalne, gdy temperatura minimalna może nie spadać poniżej 20 stopni Celsjusza.
"To też może być problem dla naszego organizmu, ponieważ wtedy nie wypoczywamy i nie regenerujemy się" - stwierdził Walijewski i dodał, że wraz ze wzrostem temperatury pojawią się burze, silny wiatr i intensywny deszcz z gradem oraz trąby powietrzne. "Klimatolodzy, którzy analizują pogodę na całym świecie podkreślają, że rok 2024 będzie najcieplejszym rokiem od momentów pomiarów meteorologicznych" - podsumował Walijewski.(PAP)
Autorka: Agnieszka Gorczyca
ag/