Jak przekazał zespół prasowy CBŚP, uczestnicy szkolenia - funkcjonariuszy Zespołu Miniersko–Pirotechnicznego CBŚP oraz Minerów–Pirotechników z Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji z całego kraju mieli za zadanie przećwiczenie procedur wykorzystywanych podczas prowadzonych śledztw powybuchowych oraz poszerzenie wiedzy z zakresu oddziaływania zjawisk fizyko–chemicznych różnych samodziałowych materiałów i urządzeń wybuchowych na otoczenie i inne osoby.
"Przeprowadzone szkolenie pod okiem instruktorów minierów-pirotechników z FBI oraz TEDAC FBI, dało uczestnikom unikalną szansę, aby porównać procedury i techniki działania stosowane w prowadzeniu śledztw powybuchowych wykorzystywanych przez FBI z tymi w Polsce, a także wymienić się doświadczeniami" - wyjaśnił zespół prasowy.
Poinformował też, że TEDAC FBI, a dokładnie Centrum Analityczne Terrorystycznych Urządzeń Wybuchowych FBI zostało utworzone w 2003 roku. "Jednym z jego głównych zadań jest analizowanie i wykorzystywanie danych związanych z improwizowanymi ładunkami wybuchowymi, użytymi w zamachach terrorystycznych niemal na całym świecie. Wiele urządzeń wybuchowych, które zostały wykorzystane w zamachach trafia właśnie do TEDAC, gdzie technicy, naukowcy czy analitycy mogą poznać budowę tych urządzeń, nowe trendy w ich konstrukcji oraz komponentach wykorzystywanych do ich budowy" - podało CBŚP.
Dodało, że działania te mają na celu pomóc w neutralizowaniu lub zakłócaniu działania urządzeń wybuchowych, a następnie po ich rekonstrukcji i zbadaniu łączyć je z osobami, które je zbudowały.
"Przeprowadzone szkolenie było takie samo jak kurs prowadzony dla agentów federalnych w Stanach Zjednoczonych i zakończyło się wręczeniem certyfikatów wszystkim uczestnikom biorącym w nim udział" - poinformował zespół prasowy.
Autorka: Aleksandra Kuźniar
sma/