ISW: Rosjanie odnoszą postępy w walkach pod Awdijiwką. Siły Powietrzne: Rosja odbudowuje swoje zapasy. Ma dużo dronów

2023-12-04 10:13 aktualizacja: 2023-12-04, 14:43
Ukraiński czołg, Fot. PAP/AA/ABACA
Ukraiński czołg, Fot. PAP/AA/ABACA
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia w najnowszym raporcie, że wojska rosyjskie odnoszą postępy w walkach pod Awdijiwką w obwodzie donieckim Ukrainy. Oddziały rosyjskie m.in. przesunęły się na zachód od linii kolejowej przebiegającej na północ od miejscowości Stepowe. Z kolei ukraińskie Siły Powietrzne przekazały, że Rosja posiada obecnie 870 rakiet różnych typów i odbudowuje swoje zapasy, w tym strategiczne.

Jednocześnie Rosjanie przesunęli się na południowy zachód od miejscowości Perwomajske, która leży 10 km na południowy zachód od Awdijiwki.

Jak wynika z mapy opublikowanej przez ISW, postępy te Rosjanie odnieśli na dwóch przeciwległych kierunkach od Awdijiwki, którą usiłują okrążyć. Amerykańscy analitycy wskazują, że o tych postępach świadczą nagrania z danymi geolokalizacyjnymi opublikowane 2 grudnia.

 

Ponadto cytowani przez ISW rosyjscy prokremlowscy blogerzy wojenni utrzymują, że oddziały rosyjskie odnoszą postępy w rejonie miejscowości Nowokałynowe (13 km na północny wschód od Awdijiwki), na zachód od Krasnohoriwki (na północnej flance Awdijiwki) i w rejonie miejscowości: Perwomajske i Siewerne (na południowej flance Awdijiwki).

Ukraiński Sztab Generalny podał zaś, że ataki rosyjskie na północ od Nowobachmutiwki (9 km na północny zachód od Awdijiwki), Nowokałynowego i miejscowości Tonenke (5 km na zachód od Awdijiwki) były nieskuteczne. Sztab poinformował także o nieudanych atakach rosyjskich koło Stepowego, Siewernego i Perwomajskego.

ISW cytuje mera Awdijiwki Witalija Barabasza, który 3 grudnia poinformował, że wojska rosyjskie otworzyły dwa nowe kierunki ataków na strefę przemysłową leżącą na południowy wschód od Awdijiwki, jak również z miejscowości Spartak (4 km na południe od Awdijiwki). Działania te, podjęte podczas trwającej trzeciej już fali szturmu na Awdijiwkę, mają na celu odciągnięcie uwagi wojsk ukraińskich - ocenił mer. Poinformował także, że wojska rosyjskie czekają na zmianę pogody, aby móc ponownie użyć ciężkiego sprzętu do ataków na miasto.

Rzecznik Sił Powietrznych: Rosja dysponuje obecnie 870 rakietami różnych typów, ma też dużo dronów

Obecnie Rosjanie dysponują – według podliczeń strony ukraińskiej – 870 rakietami różnych typów – Kindżał, Iskander (w wersji balistycznej i manewrującej), Ch-22, Kalibr, Ch-101, Ch-555 – wyliczył Ihnat w wywiadzie dla RBK Ukraina.

Jak podkreślił, to mniejsza liczba niż ta, którą Rosjanie mieli w ubiegłym roku, zanim przystąpili do trwającej przez jesień i zimę kampanii ataków na ukraińską infrastrukturę, głównie energetyczną.

„W ciągu pół roku ataków na energetykę (od 9 września 2022 r. do 12 marca 2023 r.) zestrzeliliśmy 750 rakiet manewrujących, a wystrzelono ok. 1100. Poza tym został im zapas ok. 30 proc. Tak więc we wrześniu ub. roku mieli 1600 rakiet manewrujących” – zaznaczył Ihnat.

Jednocześnie Rosjanie zastosowali wówczas ponad tysiąc dronów (zestrzelono ok. 750).

Teraz Rosjanie mają inną sytuację – mają możliwość produkcji dronów, a także otrzymywania większej ich ilości od Iranu” – podkreślił wojskowy.

W czasie ataków Rosjanie masowo stosowali i stosują drony uderzeniowe Shahed.

Ihnat zaznaczył, że cel Rosji jest taki sam jak w poprzednim roku – chce zadać Ukrainie jak największe straty i zniszczenia.

„Jeśli jeszcze nie rozpoczęli takich (zmasowanych) ataków, to mogą to zrobić w dowolnym dniu. Nie mają już jednak takich zasobów jak rok temu” – ocenił.

Ihnat dodał, że teraz Rosjanie kładą większy nacisk na zastosowanie w atakach dronów Shahed, co widać m.in. w zmasowanych atakach w ostatnich tygodniach.

Rzecznik Sił Powietrznych zaznaczył przy tym, że Rosjanie obecnie nie tylko gromadzą rakiety, ale także odnawiają swoje zapasy strategiczne.

Większość z tych rakiet, o których mówimy, może także przenosić taktyczną broń jądrową. Oni potrzebują tych krytycznych zapasów, by grozić krajom NATO i innym swoim wrogom” – ocenił Ihnat.

Portal Suspilne przypomina oceny brytyjskiego wywiadu wojskowego, który ocenił, że w ciągu minionych dwóch miesięcy Rosjanie powstrzymywali się od stosowania rakiet manewrujących wystrzeliwanych z bombowców strategicznych, co prawdopodobnie umożliwiło im zgromadzenie istotnych zapasów.

Moskwa prawdopodobnie zastosuje je, jeśli zdecyduje się na powtórzenie zmasowanych ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną. Listopadowe duże ataki dronów Shahed były w ocenie Brytyjczyków testowaniem ukraińskich systemów obrony powietrznej przed możliwymi przyszłymi ostrzałami rakietowymi.

kw/