Izrael. Minister powiedział o "opcji nuklearnej" w Strefie Gazy. Został zawieszony

2023-11-05 15:14 aktualizacja: 2023-11-06, 09:24
Zniszczenia w Strefie Gazy. Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Zniszczenia w Strefie Gazy. Fot. PAP/EPA/MOHAMMED SABER
Skrajnie nacjonalistyczny minister dziedzictwa Izraela Amihaj Elijahu, który powiedział podczas radiowego wywiadu w niedzielę, że użycie broni nuklearnej w Strefie Gazy w wojnie z palestyńskim ruchem Hamas jest „opcją", został zawieszony, ale nie uśmierzyło to oburzenia opozycji ani sąsiednich państw arabskich.

Politycy izraelscy uznali tę decyzję za "żart", a przywódca opozycji zażądał, żeby Elijahu został "natychmiast zdymisjonowany". "Obraził rodziny uprowadzonych zakładników, obraził społeczeństwo Izraela i spowodował szkody w naszej pozycji międzynarodowej. Obecność w naszym rządzie ekstremistów naraża wszystkich i wystawia na szwank nasze wojenne cele" - powiedział cytowany przez portal Times of Israel Jair Lapid.

Minister obrony Yoav Galant stwierdził, że „to dobrze, że to nie on (Elijahu) jest osobą odpowiedzialną za bezpieczeństwo Izraela”, a przywódca partii Jedność Izraela, Beni Ganc, nazwał wypowiedź ministra "bezmyślną i nieodpowiedzialną", podał Jerusalem Post.

Arabia Saudyjska potępiła wypowiedź ministra dziedzictwa. W opublikowanym oficjalnym oświadczeniu resort spraw zagranicznych oświadczył, że komentarz ministra stanowi dowód, iż "ekstremizm i brutalność" przenika członków izraelskiego gabinetu - poinformowała agencja Reutera. (PAP)

kgr/