Jacek Karnowski: komisja ds. wyborów kopertowych nie wyklucza zawiadomienia do prokuratury ws. Sobonia [STUDIO PAP]

2024-03-19 09:50 aktualizacja: 2024-03-20, 10:22
4. Poseł KO, zastępca przewodniczącego komisji śledczej ds. wyborów kopertowych Jacek Karnowski przed siedzibą PAP, fot. PAP/Leszek Szymański
4. Poseł KO, zastępca przewodniczącego komisji śledczej ds. wyborów kopertowych Jacek Karnowski przed siedzibą PAP, fot. PAP/Leszek Szymański
Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych nie wyklucza złożenia zawiadomień do prokuratury, co może nastąpić po przesłuchaniu wszystkich świadków. Jak zapowiedział w Studio PAP Jacek Karnowski, wiceprzewodniczący komisji, zawiadomienie może dotyczyć m.in. b. wiceszefa MAP Artura Sobonia.

"Chcielibyśmy zakończyć prace komisji w czerwcu. Uważam, że nie można tego ciągnąć, szczególnie, że rozpędza się druga komisja ds. Pegasusa, a według mnie powinna jeszcze powstać komisja ds. Orlenu. Dlatego chcemy to zrobić szybko" - mówił we wtorek w Studio PAP o pracach komisji śledczej ds. wyborów kopertowych wiceprzewodniczący komisji Jacek Karnowski (KO).

Wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. wyborów kopertowych pytany, czy po przesłuchaniu Sobonia widzi podstawy do złożenia w jego sprawie zawiadomienia do prokuratury, nie wykluczył takiego scenariusza. "Pan Soboń dał się wmontować w wydawanie pieniędzy bez jakiegokolwiek trybu i organizacji wyborów, bez PKW i z pogwałceniem konstytucji. (...) Nie wykluczam wniosku do prokuratury i Trybunału (Stanu - PAP), ale to już jest sprawa Sejmu" - mówił.

W poniedziałek były wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń po raz drugi stawił się przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych. Podczas pierwszego przesłuchania 19 stycznia oświadczył, że "w żadnym momencie wykonywania swoich obowiązków w Ministerstwie Aktywów Państwowych nie nadzorował Poczty Polskiej".

"Nie nadzorowałem także departamentów: budżetowego, prawnego ani departamentu wykonującego nadzór właścicielski wobec Poczty Polskiej. Na żadnym etapie przygotowań nie uczestniczyłem w formalnych w obowiązkach związanych z przygotowaniem w wyborów korespondencyjnych" - mówił wówczas.

Szef komisji ds. wyborów korespondencyjnych Dariusz Joński (KO) ujawnił pismo Poczty Polskiej skierowane do b. szefa MAP Jacka Sasina, które zostało przekazane do sekretariatu ówczesnego wiceministra Sobonia. W ocenie Jońskiego to dowód na to, że Soboń zajmował się wyborami kopertowymi.

Jacek Karnowski przypominał też, że komisja śledcza zamierz wezwać na przesłuchanie Mariusza Kamińskiego, Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego.

Karnowski, który jest byłym prezydentem Sopotu, był też pytany w Studiu PAP o samorządową kampanię wyborczą. Polityk podkreślił, że w miastach są urzędnicy, którzy nie boją się ciężkiej pracy, ale problemem są pieniądze. "Trzeba było wozić węgiel - woziliśmy węgiel. Trzeba było robić szczepienia - robiliśmy szczepienia. Tylko jest problem finansowy. Samorządy zostały wygłodzone przez tzw. Polski Ład. Z drugiej strony cieszy, że minister (finansów) Andrzej Domański rozmawia z samorządowcami na temat kompleksowej reformy finansów samorządu, które mają być uniezależnione od reform podatkowych rządu" - mówił.

Dopytywany o szczegóły, Karnowski tłumaczył, że "samorząd ma dostawać pieniądze od dochodu, który wypracują mieszkańcy, a nie od podatku, który zapłacą. Czyli obojętnie, czy rząd obniży, czy podniesie podatki, ten dochód będzie zależny od dochodu wszystkich mieszkańców" - tłumaczył.

Polityk pytany, czy nie zyskają na tym tylko duże miasta, a stracą mniejsze - zapewnił, że "zyskają wszyscy. Oczywiście niektóre małe gminy mają z tym problem, bo tam się płaci KRUS, a nie normalny podatek PIT. I tam będą zasady wyrównawcze" - zapewnił. Poseł podkreślił, że to na razie jednak wciąż propozycje.

Karnowski przyznał, że liczy, że jego formacja razem z Trzecią Drogą obejmie władzę w 16 sejmikach wojewódzkich.

"Byłem w Zamościu, w Hrubieszowie, i powiem szczerze, że nastroje PiS-owskie nie są takie mocne i tych banerów PiS-owskich jest dużo mniej, niż było przy wyborach parlamentarnych. Czyli widać, że nie ma kasy ze spółek Skarbu Państwa. Po drugie, ludzie przekonali się, że można pokonać PiS i nie boją się wieszać innych banerów" - mówił.

Karnowski odnosząc się do obietnic PO ze "100 konkretów na 100 dni rządu" mówił o rozpoczętych zmianach w sądownictwie, o odblokowaniu pieniędzy z KPO i podwyżce dla nauczycieli. "Jesteśmy innym rządem. Chcemy z ludźmi dyskutować. Myślę, że ten czas do wakacji pokaże, że bardzo wiele rzeczy będzie zrobionych, bo jest bardzo wiele ustaw przygotowywanych" - zapewnił.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia. Drugą turę w przypadku wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów zaplanowano na 21 kwietnia. (PAP)

Autor: Jarema Jamrożek

sma/