O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Jak mieszkaniec Żuromina mścił się na policjantach

37-latek z Żuromina (Mazowieckie), który dwukrotnie był karany mandatami za jazdę rowerem po pijanemu, po kolejnym wybryku stanie przed sądem. Pijany mężczyzna przez chęć zemsty na policjantach znów wsiadł na rower i zniszczył znak drogowy przed komendą. Wszystko to nagrała kamera monitoringu.

Policyjne radiowozy Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Policyjne radiowozy Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Jak poinformował w czwartek rzecznik żuromińskiej asp. Tomasz Łopiński, 37-letni rowerzysta został zatrzymany do kontroli, po tym jak jechał po pijanemu jedną z ulic Żuromina. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało prawie 3 prom. alkoholu w organizmie.

Więcej

Karta płatnicza, fot. PAP/Marcin Bielecki

Dał kartę płatniczą koledze z pracy, żeby kupił mu jedzenie. Ten zrobił jej zdjęcie i ściągnął mu z konta tysiące

Ze względu na panującą w nocy niską temperaturę, mundurowi odwieźli mężczyznę do domu i przekazali rodzicom. 37-latek miał się zgłosić na komendę już po wytrzeźwieniu. Tymczasem niedługo po wyjściu mundurowych, nadal nietrzeźwy żurominianin znowu wsiadł na rower i podjechał pod miejscową komendę.

"Kolejna kara na tyle rozjuszyła mężczyznę, że postanowił się zemścić. Najpierw wykonał obraźliwy gest do kamery policyjnego monitoringu, a następnie zniszczył znak drogowy stojący przy bramie wjazdowej" – zrelacjonował rzecznik.

Gdy mundurowi sprawdzili zapis monitoringu, szybko wyjaśniło się, kto był sprawcą zniszczenia. Kiedy 37-latek zgłosił się na komendę, początkowo zasłaniał się niepamięcią i mówił, że nie pamiętał, co robił po tym, gdy policjanci odwieźli go do domu. "Kiedy pokazano mu nagranie, wydawał się być mocno zaskoczony. W końcu przyznał się do swojego zachowania" – powiedział rzecznik.

Okazało się też, że w ostatnim czasie mężczyzna już dwukrotnie karany był za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Wcześniejsze kontrole kończyły się nałożeniem grzywny wysokości 2,5 tys. zł. Tym razem 37-latek stanie przed sądem.(PAP)

Autorka: Ilona Pecka

mar/
 

Zobacz także

  • Do zdarzenia doszło przed godz. 6 rano w jednej z południowych dzielnic Paryża. Fot. PAP/	DAREK DELMANOWICZ (zdjęcie ilustracyjne)

    Pościg w Paryżu. Trzy radiowozy uderzyły w uciekający samochód

  • Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

    5-latek zadzwonił po pomoc. Pijani rodzice spali, narażając dzieci na niebezpieczeństwo

  • Telefon komórkowy. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski

    Fundacja ITAKA: nie ma przepisu, który kazałby odczekać przed zgłoszeniem zaginięcia [WYWIAD]

  • Fot. KPP Racibórz

    Policyjny pościg za motocyklistą. Wiózł narkotyki, uderzył w ogrodzenie

Serwisy ogólnodostępne PAP