"Najpierw nad Sekwanę czy najpierw nad Szprewę?" - zastanawia się "Rz".
Zdaniem dziennika, sekwencja wizyt ma duże znaczenie w dyplomacji. Na razie nie ma jednak jeszcze jasnej odpowiedzi na to pytanie. "Szukamy daty, która odpowiadałaby zarówno kanclerzowi, jak i premierowi" – mówią niemieckie źródła dyplomatyczne.
W piątek do Warszawy przyjedzie sekretarz stanu w MSZ Niemiec i były ambasador w Polsce Thomas Bagger. (PAP)
kgr/