Na dwa miesiące przed wyborami poparcie dla chadecji CDU/CSU w sondażach wynosi od 31 proc. do 33 proc. Dla porównania, socjaldemokratyczna SPD ma tylko 14 proc. do 16 proc. To różnica od 15 do 19 punktów procentowych - zauważył "Bild".
Portal przypomniał, że w wyborach federalnych w 2021 r. CDU/CSU z kandydatem na kanclerza Arminem Laschetem miała 27 procent w sondażach na dwa miesiące przed datą wyborów i tylko 9,5 punktu przewagi nad SPD. Ostatecznie Scholz wyprzedził CDU/CSU (24,2 proc.) z wynikiem 25,7 proc. i został kanclerzem.
Czy tym razem może się to powtórzyć? Prawie niemożliwe, twierdzą ankieterzy, tacy jak szef instytutu Insa Hermann Binkert - podkreślił "Bild".
Scholz wciąż może nadrobić zaległości, ale nie może już wyprzedzić. "Różnica między SPD a CDU/CSU jest na to zbyt duża" - uważa Binkert. Jeśli Merz lub CDU/CSU nie popełnią poważnych błędów, Scholz "straci stanowisko kanclerza".
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier rozwiązał w piątek Bundestag i rozpisał przedterminowe wybory parlamentarne na 23 lutego 2025 r. Przychylił się w ten sposób do wniosku kanclerza Olafa Scholza, którego rząd mniejszościowy nie otrzymał 16 grudnia wotum zaufania.
W trudnych czasach jak teraz, stabilność wymaga rządu zdolnego do działania i wiarygodnej większości w parlamencie - oświadczył Steinmeier w Berlinie, wyjaśniając swoją decyzję.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ sp/ ał/