Jarosław Kaczyński zagłosował. Kto jeszcze?

2024-04-07 14:33 aktualizacja: 2024-04-07, 20:41
Jarosław Kaczyński zagłosował. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Jarosław Kaczyński zagłosował. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Prezes PiS Jarosław Kaczyński oddał głos w komisji wyborczej przy ul. Sierakowskiego 2 na warszawskim Żoliborzu.

"Warto głosować chociażby dlatego, by samorządy były w dobrych rękach ludzi uczciwych, takich którzy chcą przyczynić się do rozwoju swojego okręgu wyborczego i rozwoju Polski" - powiedział lider PiS po wrzuceniu karty do głosowania do urny wyborczej.

Wybory samorządowe rozpoczęły się w niedzielę o godz. 7 rano. Zostanie w nich wybranych blisko 47 tys. radnych gminnych, powiatowych i wojewódzkich oraz 2,5 tys. włodarzy.

Zakończenia głosowania nastąpi o godz. 21. Do tego czasu trwa cisza wyborcza.

W całej Polsce do głosowania uprawnionych jest 29 037 073 osób.

Prezydent Andrzej Duda zagłosował w wyborach samorządowych

Prezydent Andrzej Duda wraz z żoną Agatą Kornhauser-Dudą oddali głosy w wyborach samorządowych. Po wyjściu z lokalu wyborczego zachęcał do udziału w głosowaniu. To ważne dla naszej przyszłości – podkreślał prezydent.

Prezydent Andrzej Duda zagłosował w komisji wyborczej w Zespole Szkolno–Przedszkolnym nr 2 przy ul. Porzeczkowej w Krakowie. Towarzyszyła mu żona Agata Kornhauser-Duda.

"Chociaż prawnie nie jest to obowiązek, ja uważam to za obywatelski obowiązek. Został przeze mnie wykonany" – powiedział prezydent po oddaniu głosu.

"Dzisiaj jest piękna pogoda. Po spacerze, po odpoczynku z rodziną w niedzielę, zachęcam do tego, aby udać się do lokalu wyborczego, zagłosować na przedstawicieli naszych władz lokalnych i regionalnych; przedstawicieli władz miejskich, gminnych, powiatowych, wojewódzkich, wybrać prezydentów miast, wójtów, burmistrzów. To jest ważne dla naszej przyszłości" – podkreślił.

Prezydent wskazał, że kompetencje władz lokalnych mają ogromny wpływ na rzeczywistość; rozwój kraju i warunki życia.

"Mam nadzieję, że wszyscy państwo w ostatnich latach przekonaliście się, jak bardzo wiele zależy od tego, jacy są nasi włodarze lokalni; jeżeli władze centralne przeznaczają pieniądze na rozwój polski lokalnej, polski regionalnej, to czy nasi lokalni włodarze aplikują o te pieniądze, umieją te pieniądze racjonalnie wykorzystać, ma ogromny wpływ na nasze codzienne funkcjonowanie" – zaznaczył. "Zachęcam do tego, żeby oddawać Polskę lokalną i regionalną w ręce odpowiedzialnych ludzi poprzez akt wyborczy" – dodał.

Do godz. 12. frekwencja wyniosła 16,52 proc.; w 2018 roku o tej porze było to 15,62 proc.

Małgorzata Kidawa-Błońska oddała głos w wyborach samorządowych

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) oddała w Warszawie głos w wyborach samorządowych. "Wybory samorządowe są jednymi z najważniejszych. Każdy glos powinien być mądrze wykorzystany"- powiedziała PAP.

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska(KO)oddała głos w wyborach samorządowych. O godzinie 13 głosowała w Warszawie w komisji wyborczej w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 2 przy ul. Orłów Piastowskich 47 w dzielnicy Warszawa-Ursus.

"Wybory samorządowe są jednymi z najważniejszych, dlatego że dotyczą tego, co jest najbliżej nas - naszych "małych ojczyzn". Dotyczą rzeczy naprawdę ważnych - gdzie będzie szkoła, przedszkole, jakie będą drogi, tego co w naszym codziennym życiu jest najważniejsze" – powiedziała marszałek po oddaniu głosu. "Jeśli dobrze będziemy gospodarzyć w tych "małych ojczyznach", to cały kraj będzie się rozwijał" - dodała.

"Każdy głos się liczy. Znam przypadki, gdzie dzięki temu jednemu głosowi ktoś został burmistrzem, więc nawet jeden głos może przeważyć, kto będzie gospodarzem naszej "małej ojczyzny". Każdy głos powinien być mądrze wykorzystany" – podkreśliła Kidawa-Błońska.

Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza. Za jej złamanie grozi nawet 1 mln zł grzywny; zabronione jest publikowanie sondaży, agitowanie na rzecz konkretnych kandydatów i list. Zakaz obowiązuje też w internecie.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zagłosował w Podolanach

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zagłosował wraz z żoną w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 26 w Podolanach (Małopolskie). Lider PSL zaapelował o jak najliczniejszy udział w głosowaniu, bo „to jest nasza powinność, to jest nasz obowiązek, to jest nasz wielki przywilej”.

„To święto demokracji i jak przystało na święto jest piękna pogoda, która zachęca do tego, żeby odwiedzić lokal wyborczy. Serdecznie wszystkich zapraszamy - to jest nasza powinność, to jest nasz obowiązek, to jest nasz wielki przywilej, żeby brać udział w wyborach” - powiedział Kosiniak-Kamysz dziennikarzom po wyjściu z lokalu wyborczego.

Wicepremier przyszedł zagłosować z całą rodziną – żoną i dwiema kilkuletnimi córeczkami. Wypełnione karty do urny w imieniu rodziców wrzuciły dzieci. Kosiniak-Kamysz po oddaniu głosu zaapelował do wyborców, aby nie odkładali głosowania na ostatnią chwilę, żeby nie było wielkich kolejek pod koniec pracy lokali wyborczych.

„Każdy ma swoje poglądy, każdy ma swoje przemyślenia – oddajmy głos tak jak uważamy, ale najważniejsze, żebyśmy byli na tych wyborach” - podsumował Kosiniak-Kamysz. - „Pogoda temu sprzyja więc żadnych wymówek nie ma” - dodał. 

Mateusz Morawiecki zagłosował w wyborach samorządowych

Mateusz Morawiecki oddał głos w wyborach samorządowych w lokalu wyborczym przy ul. Spartańskiej 4 a w Warszawie.

Mateusz Morawiecki (PIS) oddał głos w wyborach samorządowych o godz. 12.30, w lokalu wyborczym przy ul. Spartańskiej 4 a w Warszawie.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak zagłosował w Warszawie

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) zagłosował w lokalu wyborczym przy ul. Wolność w Warszawie.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak pojawił się przed godz. 11.30 w lokalu wyborczym mieszczącym się w XXX Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Śniadeckiego na warszawskiej Woli.

Wicemarszałek Sejmu pobrał od komisji karty do głosowania, a następnie usiadł przy stoliku i oddał swój głos. Towarzyszyła mu żona i trójka dzieci. (PAP)

autorzy: Julia Kalęba, Maciej Replewicz, Rafał Grzyb, Tomasz Szczerbicki, Aleksandra Kuźniar

ep/