Jarosław Kaczyński zapowiada pozew wobec Ryszarda Kalisza
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że w związku z wypowiedzią adwokata, członka PKW Ryszarda Kalisza dotyczącą Barbary Skrzypek pozwie go o ochronę dóbr osobistych oraz m.in. zawiadomi izbę adwokacką o możliwym delikcie dyscyplinarnym.

Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS zmarła w sobotę, 15 marca. Kilka dni wcześniej, w środę 12 marca, była przesłuchiwana w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki Srebrna; przesłuchanie w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie prowadziła prok. Ewa Wrzosek.
Na platformie X Kaczyński zamieścił fragment wtorkowej rozmowy Kalisza w internetowym kanale Super Expressu, w którym mówi on o swych przypuszczeniach co do przebiegu rozmowy prezesa PiS i Barbary Skrzypek po jej przesłuchaniu i o tym, że Kaczyński mógł jej uzmysłowić, że powiedziała w prokuraturze coś przeciwko niemu.
"Nie ma zgody na taką podłość. To powinien być koniec publicznej aktywności Ryszarda Kalisza i mam nadzieję, że będzie" - napisał szef PiS na platformie X. Zapewnił jednocześnie, że z Barbarą Skrzypek po jej wyjściu z prokuratury rozmawiał "jedynie krótko przez telefon o tym, że źle się czuje, a nie o treści jej zeznań".
Nie ma zgody na taką podłość. To powinien być koniec publicznej aktywności Ryszarda Kalisza i mam nadzieję, że będzie. Ze śp. Barbarą Skrzypek po jej wyjściu z prokuratury rozmawiałem jedynie krótko przez telefon o tym, że źle się czuje, a nie o treści jej zeznań. Skieruję pozew… pic.twitter.com/ZqsG6TkVTv
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) March 18, 2025
Kaczyński zapowiedział, że skieruje "pozew o ochronę dóbr osobistych, prywatny akt oskarżenia z tytułu pomówienia, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ujawnienia tajemnicy śledztwa, a także zawiadomię izbę adwokacką o możliwym delikcie dyscyplinarnym".
We fragmencie rozmowy zamieszczonym przez Kaczyńskiego, Kalisz powiedział, że mec. Jacek Dubois mówił, iż Barbara Skrzypek wyszła spokojna z przesłuchania i że on "mecenasowi Dubois wierzy". Mec. Dubois brał udział w przesłuchaniu jako pełnomocnik austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera, który ma status pokrzywdzonego w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna.
Kalisz zaznaczył, że sam Kaczyński poinformował, że Barbara Skrzypek spotkała się z nim. Powołując się na znajomość "życia adwokackiego" i życia "mentalnego świadków" Kalisz mówił, że kiedy Barbara Skrzypek "powiedziała co zeznała, to wtedy Jarosław Kaczyński uzmysłowił jej co powiedziała, i że powiedziała przeciwko niemu". "W związku z tym Kaczyński dzisiaj, czy wczoraj mówił o tym, że ten protokół (z przesłuchania - PAP) jest sfałszowany, a pewnie znając emocje - bo wszyscy Polacy znają stan emocjonalny Kaczyńskiego - on jej coś na ten temat powiedział. Ja nie wyciągam z tego żadnych wniosków, ja tylko mówię o moich przypuszczeniach wynikających z mojego doświadczenia" - powiedział Kalisz.
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował we wtorek, że prokurator okręgowy w Warszawie zdecydował o upublicznieniu protokołu z przesłuchania Barbary Skrzypek i że zostanie on opublikowany na stronie internetowej warszawskiej prokuratury. Protokół - zaznaczył prokurator - zostanie zanonimizowany.
Politycy PiS, w tym Kaczyński, uważają, że jest związek między tym przesłuchaniem a śmiercią Barbary Skrzypek. Podnosili, że skarżyła się ona na kłopoty ze zdrowiem, a w przesłuchaniu nie mógł wziąć udziału jej pełnomocnik. Prok. Wrzosek w poniedziałek zapewniła, że Barbara Skrzypek i jej pełnomocnik nie zgłaszali uwag co do przebiegu przesłuchania i że odbyło się ono w przyjaznej atmosferze. Prok. Wrzosek zapowiedziała kroki prawne wobec osób sugerujących, że związek zachodzi między przesłuchaniem a śmiercią Barbary Skrzypek. (PAP)
(planujemy kontynuację)
rbk/ mok/ grg/