"Moi przyjaciele. Dzisiaj nie zagłosowałam tylko na dostęp do służby zdrowia, wolność reprodukcyjną, równe prawa, bezpieczne szkoły i sprawiedliwą ekonomię, ale również na zdrowy rozsądek i ludzką przyzwoitość. Pamiętajcie, że nie ważne, kim jesteście i gdzie mieszkacie - wasz głos się liczy" – napisała gwiazda "Przyjaciół", dołączając do wpisu swoje zdjęcie z przypinką o treści "Zagłosowałam".
"Błagam, zakończmy tę erą strachu, chaosu i ataków na naszą demokrację — głosujmy na kogoś, kto nas zjednoczy. Kto nie będzie zagrażał naszej jedności" – apeluje Aniston. Po czym z dumą oświadcza, że zagłosowała na Kamalę Harris i jej kandydata na wiceprezydenta, Tima Walza.
Aktorka namawia Amerykanów do tego, by wykorzystali pozostały do wyborów czas na namawianie swoich bliskich i przyjaciół do tego, by zagłosowali.
Kandydatkę Demokratów, Kamalę Harris poparło już publicznie wiele znanych postaci z branży rozrywkowej – m.in. Taylor Swift, Beyonce, Oprah Winfrey, a nawet Arnold Schwarzenegger, który w przeszłości był republikańskim gubernatorem. O wiele krótsza jest lista gwiazd popierających Donalda Trumpa. Jego sympatykami są m.in. Mel Gibson, Hulk Hogan i Dennis Quaid. (PAP Life)
kal/ag/kgr/