Jest rozporządzenie przedłużające embargo na ukraińskie zboże

2023-09-15 22:27 aktualizacja: 2023-09-16, 10:27
Rzecznik rządu Piotr Müller Fot. PAP/Marcin Obara
Rzecznik rządu Piotr Müller Fot. PAP/Marcin Obara
Projekt rozporządzenia w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy do Polski produktów rolnych, m.in. pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku, słonecznika został opublikowany na RCL. Dokument jest już podpisany. "Rozporządzenie jest bezterminowe i wejdzie w życie po publikacji o północy" - przekazał minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. O szybkim wydaniu i publikacji rozporządzenia mówił PAP rzecznik rządu Piotr Müller.

"Nie zgadzamy się z decyzją Komisji Europejskiej i w interesie polskich rolników i konsumentów wprowadzamy środki krajowe" - mówił PAP rzecznik rządu zapowiadając jednocześnie szybkie wydanie rozporządzenia.

"W związku z błędną decyzją Komisji Europejskiej o nieprzedłużeniu embarga na zboże z Ukrainy, zgodnie z poleceniem premiera Mateusza Morawieckiego i całej Rady Ministrów podpisałem rozporządzenie krajowe utrzymujące embargo. Rozporządzenie jest bezterminowe i wejdzie w życie po publikacji o północy 16.09.2023. Polski Rolnik przede wszystkim!" - napisał wieczorem na Twitterze szef MRiT.

Minister podziękował za współpracę ministrowi Robertowi Telusowi i komisarzowi UE Januszowi Wojciechowskiemu. 

Komisja Europejska nie przedłużyła wygasającego w piątek embarga na ukraińskie zboże do pięciu państw członkowskich, w tym Polski.

W piątek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska przedłuży zakaz wwozu ukraińskiego zboża, mimo braku zgody Komisji Europejskiej.

Rozporządzenie: od 16 września do Polski nie będzie można wwieźć niektórych produktów rolnych z Ukrainy, w tym zbóż 

Od 16 września br. obowiązywać będzie zakaz przywozu z Ukrainy do Polski niektórych produktów rolnych, w tym pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku, słonecznika - wynika z opublikowanego w piątek w Dzienniku Ustaw rozporządzenia. Nowe przepisy dopuszczają tranzyt tych towarów przez Polskę.

W piątek wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ws. zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych. Wcześniej w piątek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda poinformował, że podpisał rozporządzenie w tej sprawie i jest ono bezterminowe.

Zgodnie z rozporządzeniem od 16 września do Polski nie będzie można przywozić z Ukrainy do Polski: pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku lub rzepiku, słonecznika. Nowe przepisy zakazują ponadto przywozu produktów powstałych z przetworzenia ww. zbóż i nasion. Chodzi o makuchy i śrutę rzepakową oraz otręby i śruty z pszenicy i kukurydzy, a także o mąkę z pszenicy zwyczajnej. "Celem tego rozszerzenia jest ograniczenie możliwości omijania zakazu importu ww. surowców poprzez zwiększanie importu produktów powstałych z ich przetwarzania. Na taką możliwość wskazują wyniki wymiany handlowej z Ukrainą w ostatnich miesiącach" - podkreślono w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia.

Z rozporządzenia wynika, że z Ukrainy będzie można do Polski wwozić nasiona do siewu pszenicy, kukurydzy i słonecznika.

Przewiduje też, że produkty rolne z Ukrainy będą mogły być przewożone przez Polskę tranzytem. "Warunkiem możliwości tranzytu produktów przez terytorium RP jest jego zakończenie poza terytorium RP lub w portach morskich w: Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu, Szczecinie lub Kołobrzegu" - napisano w uzasadnieniu do projektu.

Podkreślono w nim, że ustanowienie zakazu przywozu m.in. pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku oraz słonecznika z Ukrainy do Polski, jest w obecnej sytuacji rynkowej uzasadnione i ma na celu zachowanie bezpieczeństwa żywnościowego Polski oraz bezpieczeństwa publicznego.

W uzasadnieniu wskazano, że przywrócenie możliwości lokowania ukraińskiego zboża w krajach przygranicznych nastąpiłoby w trakcie żniw kukurydzy w Polsce, co spowodowałby "ponowne załamanie rynku zbóż w naszym kraju, ogromne niepokoje społeczne, a także problemy ze zbytem tegorocznych zbiorów oraz brak miejsca w magazynach na krajowe, wysokie zbiory kukurydzy".

Wskazano, że wprowadzenie zakazu przywozu z Ukrainy do Polski niektórych produktów rolnych pozwoli też na "uniknięcie strajków i niepokojów społecznych".

W uzasadnieniu zwrócono uwagę m.in. na duży potencjał eksportowy Ukrainy, mimo trwającej wojny. "Podniesiono prognozy tegorocznych zbiorów zbóż oraz roślin oleistych o kolejne 3,7 mln ton do 80,5 mln ton (wzrost o 6,7 mln ton w stosunku do roku ubiegłego). Równocześnie eksport z Ukrainy w bieżącym sezonie szacowany jest na 49 mln ton. Tegoroczne zbiory ukraińskiej pszenicy szacowane są na 22 mln ton, o 1,8 mln ton więcej niż przed rokiem. Zbiory ukraińskiej kukurydzy mogą wynieść 28 mln ton (o 0,7 mln ton mniej niż rok wcześniej), a jęczmienia podobnie jak przed rokiem 5,8 mln ton. Zbiory rzepaku wyniosą ok. 4,2 mln ton i będą o 17 proc. wyższe niż rok wcześniej" - napisano.

Jednocześnie podkreślono, że eksport zbóż z Polski pozostaje utrudniony m.in. ze względu na dużą konkurencję.

autorzy: Grzegorz Bruszewski, Ewa Wesołowska, Michał Boroń, Aneta Oksiuta

mar/gn/