Jeszcze w styczniu zapowiadała rozbrat z tenisem po porażce ze Świątek. Co dalej z karierą Danielle Collins?

2024-10-18 12:31 aktualizacja: 2024-10-18, 14:01
Danielle Collins, fot. PAP/EPA/EFE/Miguel Sierra
Danielle Collins, fot. PAP/EPA/EFE/Miguel Sierra
Dziewiąta w rankingu tenisistek Amerykanka Danielle Collins poinformowała w mediach społecznościowych, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zakończy po tym sezonie kariery.

W styczniu po porażce w drugiej rundzie Australia Open z Igą Świątek Collins zapowiedziała rozbrat z tenisem i poświęcenie sie rodzinie. Chciała zajść w ciążę, co utrudnia jej choroba - endometrioza. Teraz przyznała, że w WTA Tour pozostanie jeszcze w przyszłym roku.

"Radzenie sobie z endometriozą i płodnością to ogromne wyzwanie dla wielu kobiet i coś, z czym aktywnie się zmagam, ale mam pełne zaufanie do zespołu, z którym pracuję. Po prostu zajmie to więcej czasu, niż myślałam” — przekazała 30-letnia Collins. "Wrócę na trasę w 2025 roku" - dodała.

30-latka z Florydy ma udany sezon. Wygrała turnieje w Miami i Charleston. Jej najwięszym sukcesem jest jednak finał Australian w 2022 roku. Wówczas w półfinale pokonała Świątek, z którą w tym roku przegrała wszystkie trzy mecze, w tym w drugiej rundzie Australian Open i ćwierćfinale igrzysk w Paryżu.

krys/ sma/